Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

8.0 §

Odgarnąłeś grubą zasłonę wierzbowych latorośli, odsłaniając widok na górski potok. Przetarłeś oczy z niedowierzania. Krajobraz, który się przed tobą malował przypominał senny wymysł. Nad kamiennym brzegiem siedziały trzy nagie, nieziemsko piękne panny. Powoli podszedłeś bliżej. Nogi miałeś jak z waty. Zastanawiałeś się, co robiły w środku tej przeklętej puszczy. Kobiety przeczesywały dłońmi swe lśniące, mokre włosy i nuciły rzewną balladę:

"Dziś brat na brata wojuje,

A to niezgoda sprawuje.

I syn ojcu nie folguje,

Córka pod matką fałsz knuje.

Rokoszy dziwne nastały,

Ledwie przodkowie słychali,

Co się dziś w lesie dzieje;

Nieprzyjaciel się śmieje.

Pustoszeją wsi i miasta,

Przyszła już podobno pomsta.

Nasze krasne Sowie Góry,

Przesłoniły czarne chmury."

W końcu dziewoje zauważyły obecność nieznajomego. Ich melodia ucichła, a ciekawski wzrok powędrował w twoją stronę. Poczułeś silne skrępowanie tą niezręczną sytuacją.

 - J-ja... - wydąsałeś, próbując znaleźć odpowiednie słowa, żeby się wytłumaczyć, dlaczego je perfidnie podglądasz. Panny roześmiały ci się prosto w twarz. Zapiekły cię uszy, zapewne byłeś teraz cały czerwony.

 - Witaj, słodki chłopcze! Witaj! - odparły z szerokim uśmiechem na ustach.

 - Chodź, dołącz do nas! Woda jest taka ciepła, idealna na kąpiel...

Nawet nie zauważyłeś, kiedy zacząłeś zbliżać się w ich stronę. Onieśmielały cię swoją pewnością siebie.

 - Co cię do nas sprowadza, znużony człowieczyno? - spytała z troską rudowłosa niewiasta.

To pytanie wyrwało cię na chwilę z hipnotyzujących objęć urokliwych kobiet. Przyjrzałeś się im bardziej przytomnym wzrokiem i dostrzegłeś, że ich gładkie ciała pokryte są drobną łuską, a długie, łabędzie szyje przyozdabia para skrzeli. Odsunąłeś się od nich z przerażeniem.

 - Och, nie lękaj się skromnych rusałek młodzieńcze! Przecież cię nie zjemy. - odparła wodna panna o śniadej cerze, widząc niepokój na twojej twarzy. Zebrałeś się na odwagę i najpewniej jak tylko potrafiłeś, rzekłeś:

 - Przysyła mnie do was Leszy. Muszę ocalić las i potrzebuję w tym waszej pomocy.

 - Jakiś ty drętwy! Myślałyśmy, że się z nami zabawisz! - obruszyła się zawiedziona nimfa.

 - Nie mam czasu na zabawy. - Twoja misja była śmiertelnie poważna. Nie mogłeś sobie pozwolić na rozpraszanie się. Zresztą nie zamierzałeś im ufać, nie byłeś pewien, jakie miały wobec ciebie zamiary.

 - Hmm... więc chcesz ocalić las? Znaleźć pierwsze drzewo i ułaskawić jego ducha?

 - Na to wygląda.

 - To bardzo duża odpowiedzialność jak na jednego, mizernego śmiertelnika. - zmierzyły cię oceniająco wzrokiem i zatrzepotały gęstymi rzęsami z dezaprobatą.

 - Zrobię wszystko, żeby ocalić moją wioskę od zagłady. - Rusałki zachichotały nikczemnie. W ich głowach już kiełkował nowy, podstępny pomysł.

 - Widzisz, nie mamy ostatnio zbyt wielu gości i umieramy z nudów. Jeśli chcesz nas od tego ocalić, wielki wybawco, musisz zagrać w naszą grę. - przemówiła panna o łabędziej szyi. Wąskimi palcami kręciła kółeczka po szorstkim kamieniu, patrząc ci prosto w oczy.

 - Jaką grę? - spytałeś zaskoczony.

 - Bardzo prostą, wręcz dziecinnie prostą mój drogi. Zagramy w zagadki. Jest nas trzy, więc każda zada po jednej. Jeśli na wszystkie odpowiesz poprawnie, wskażemy ci drogę do drzewa.

 - A jeśli mi się nie uda?

 - Wtedy zabawimy się tobą inaczej. - Wolałeś nie wiedzieć, co kryło się za tymi słowami.

 - Zgoda?

Jeśli posiadasz kamień z runą, możesz go wręczyć rusałkom. Przechodzisz wtedy do 9.0 §.

Jeśli nie masz tego artefaktu w swoim ekwipunku lub nie chcesz z niego skorzystać, kontynuujesz ten paragraf.

 - Zgoda. - odrzekłeś. Miałeś nadzieję, że poradzisz sobie z wyzwaniami, przed jakimi postawią cię rusałki.

Zagadka Jagódki:

"Tak jak pająk w sieci swojej

Z materiałów konstruuje

By wytworzyć piękne stroje

Małej różdżki potrzebuje"

8.1 § Igła

8.2 § Szpilka

8.3 § Kordonek

Zagadka Niebudki:

"Słodka krew drzewa

Jak złoto połyskuje

I mówić nie trzeba

Że wszystkim smakuje"

8.4 § Nektar

8.5 § Żywica

8.6 § Miód

Zagadka Niezgódki:

"To najbardziej zakochany

Ze wszystkich kwiatów na łące

Lecz tylko do siebie żywi

Te uczucie kwitnące"

8.7 § Róża

8.8 § Narcyz

8.9 § Niezapominajka

Sprawdź rozwiązania w kluczu odpowiedzi.

Klucz odpowiedzi: 8.1§, 8.5§, 8.8§

Odpowiadasz poprawnie. (Przechodzisz do 9.1§)

Odpowiadasz błędnie. (Przechodzisz do 9.2§) 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro