Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Ech... szkoda gadać

Jay: Zakażam was czytelnicy pomidorową. Muhhahahahaha.
Kai: Jay, wiesz jesteś taki irytujący. Że... szkoda gadać.
Zane: Chłopaki zakochałem się w Cleo. Tylko nie wiem ją jej to powiedzieć.
Lloyd: Stary daj se z nią spokuj. Nie dasz rady.
Cole: Chłopaki ona kocha Zane. Więc czemu się dalej o nią bijecie?
Kai, Lloyd: BO JEST ŁADNA!!! NIE ROZUMIESZ IDIOTO!!!!
Cole: Ech... szkoda gadać.

15 minut później. Cleo w nocy na dworze.

Cleo: Zane mnie na pewno nie kocha Nya.
Nya: Kocha. Podsłuchałam ich rozmowę. Zane mówił, że cię kocha tylko nie wie jak Ci to powiedzieć.
Cleo: Tak myślisz?
Nya: Ja to wiem.
Cleo: No nie wiem.
Nya: Zaufaj mi.
Cleo: No dobra. Dobranoc Nya.
Nya: Dobranoc.

W kuchni.

Zane: Ona tu idzie chłopaki. Chowajcie się.
Cleo: Cześć Zane. Co robisz o tak późnej porze w kuchni?
Zane: Chciałem się o coś zapytać już wcześniej ale nie miałem odwagi.
Cleo: Ją też.
Zane: No bo... ja... cię... ko...

I wtedy Lloyd uderzył Zane i Cleo w głowę i uwięził w piwnicy. Oczywiście osobno.

Lloyd: Jestem zły.
Kai: Ech... szkoda gadać. Do zoba. czytelnicy.

----------------------------------------------------------------------------------------------
Siema. Sory, że takie słabe zakończenie tego rozdziału. Nie martwcie się o Zane i Cleo. Dadzą radę. Bo Lloyd... Ech... szkoda gadać. Chcę pozdrowić w tym rozdziale DrepaJedyna. O ile dobrze napisała.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro