31.
Morro-zacząłem pisać wiersze.*odchrząkuje*
Gdy byłem mały
Od WU dostawałem pały
Choć sam miał małego
Wołał do mnie kolego
Lecz gdy go spotkałem
Cały czas się uśmiechałem
Lloyd był piękny
I sex z nim piekielny
Lecz zjawił się Kai
I zniszczył mi raj
A Cole ssie
Jayowi pałe
Bo Nya ich nie chciała
I im kosza dała
A Zane jest zajebisty
I wpierdala chipsy
A Garmadon
Gra w grę o tron
I lepiej spierdalaj stąd.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro