Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2

Amadeus
3 lipca 2013 rok

Zdążyliśmy już parę razy się spotkać, z twoich opowiadań wynikało, że codziennie siedziałaś na plaży od 12 do 20. Głupiutka Florence, zadziwiałaś mnie. Co prawda ja lepszy nie byłem. Chodziłem tam i dawałem Ci nadzieję, przyjaciela, którego tak dawno nie miałaś przy swoim boku. W sumie to chcę Cię przeprosić za to, że nie bywałem na plaży codziennie. Moja sytuacja rodzinna niczym nie równa się z twoją... Gdyż jest gorsza. ,,Wiesz co? Moja matka, zaraz po moich narodzinach, uciekła ze swoim kochankiem na ciepłą wyspę, której nazwy do dziś nie potrafię wypowiedzieć, a co dopiero zapamiętać. Mój ojciec stał się narkomanem, a gdy tylko skończyłem 18 lat, to wszystkie moje rzeczy w walizkach wystawił za próg domu i kazał spierdalać mi z ,,jego" domu. Teraz mam 22 lata i od 4 lat ledwo wiążę koniec z końcem. Czy ty uważasz się za ofiarę losu? Bo ja nigdy tego nie robiłem."- Pamiętasz jak Ci to powiedziałem? To były najszczersze słowa jakie kiedykolwiek ode mnie uslyszałaś. Zdziwiłem się, gdy po tych słowach zamiast płakać, wstałaś i powiedziałaś, że mam rację. Czyżbym się mylił, co do Ciebie? Czy może ja miałem, aż tak zły wpływ na Ciebie?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro