Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

41

J-Hope: nie rozumiem czemu zawsze wszystkie gry dla chłopaków muszą być takie straszne

Jungkook: a nie czujesz tego dreszczyku emocji?

J-Hope: nie bardzo...

V: jesteście gotowi na jutrzejszy turniej?

Jin: oczywiście

V: wow aż czuję tę pewność siebie

RM: Jin znowu szykujesz coś dziwnego?

Jin: co masz na myśli? przecież ja normalnie gram

Jimin: nie mogę doczekać się jutra! Bądźcie punktualnie -.-

  • • •

Pierwszy raz w historii BTS pojawili się punktualnie na placu głównym, z którego mieli razem udać się na długo oczekiwany turniej. Cisza. Nikt nie odzywał się ani słowem. Wszyscy kłębili swoje myśli w głowie, a to planując taktykę, a to wyciszając ciało i umysł przed grą.

RM zastanawiał się co może zrobić, co powiedzieć, żeby podnieść ich morale i dać wystarczająco dużo sił, żeby dali z siebie wszystko. Nigdy nie miał problemu z mowami motywującymi, jednak teraz i jemu zabrakło słów.

Postanowił, że zwykłe "Fighting!" powinno wystarczyć, ale gdy tylko otworzył usta żeby dodać BTS otuchy nad ich głowami ukazał się niewinnie wyglądający komunikat odliczający czas do rozpoczęcia.

- A niech tylko któryś umrze przede mną! To ja go własnoręcznie zabiję później! -krzyknął ostatnie słowa Jin. Co o dziwo poprawiło nieco atmosferę, a na twarzach chłopaków pojawił się mały uśmiech.

Zegar odliczał ostatnie dziesięć minut, RM w tym czasie przeglądał listę ze zgłoszonymi grupami, ale nie mógł na niej znaleźć EXO. Czyżby się wycofali bojąc się swoich rywali?

- Hej hej hej! - Głowy wszystkich zgromadzonych zwróciły się w stronę znajomego głosu. - Przyszliśmy wam kibicować! - powiedział z szerokim uśmiechem Suho. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro