Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Informacja początkowa

Nie ma to jak na finiszu opowiadania dodawać informację początkową, co nie?

Kiedy zaczynałam to opowiadanie, większość czytelników poznała się na moim stylu/sposobie pisania, bo byliśmy tuż po zakończeniu "Harpia Stiles!" i mniej więcej w połowie fanfika "Gorszy dzień". Zresztą "Kłopoty z zasypianiem" są zgodne z kanonem do sezonu 4. I jakoś nie czułam przymusu dodawania wstępu.

Mój błąd. Za co przepraszam.

Lata lecą, a od czasu do czasu pojawi się jakiś nowy czytelnik, który jeszcze nie orientuje się w tym, że mózg Noemi funkcjonuje w specyficzny sposób XD


Co trzeba wiedzieć o tym opowiadaniu zanim zaczniecie je czytać:

- Zgodność z kanonem do 4.

 Małe wyjątki to:

1. Stiles i Malia nigdy nie byli czymś więcej niż przyjaciółmi.

2. Scott i Kira przestają próbować na siłę być ze sobą, skoro żadne z nich właściwie nie wygląda na szaleńczo zakochane.

3. Malia dowiaduje się od Petera i Henry'ego, że Peter Hale jest jej biologicznym ojcem.

- Od 4 sezonu to już całkowicie moja alternatywna rzeczywistość. Czyli wszystko co wydarzyło się w serialu po pokonaniu Nogitsune w tym opowiadaniu nie istnieje. Oczywiście niektóre postacie z kanonu się pojawią. Ale czy w taki sam sposób jak w serialu? Szczyrze wątpię.

- Opowiadanie zawiera trochę przekleństw. Nie w każdym zdaniu, ale czasem się coś trafi.

- Związek M/M

- Jedna czy dwie sceny erotyczne. Bez szczególnie graficznych opisów, ale są.

- Wilkołaki i inne stworzenia nadnaturalne. Niektóre z nich nie występują w kanonie TW. Kotołaki.

- Kilka zwyczajów wilkołaków wymyślonych na potrzeby tego fanfika. Zbieżność z twórczością innych osób przypadkowa. Sporo czytam fantastyki w formie książek, czasami się czymś zainspiruję, ale nie przekalkuję wszystkiego słowo w słowo.


NAJWAŻNIEJSZA INFORMACJA!!!

Po pierwszym sezonie TW, wiele osób z polskiego jak i zagranicznych fandomów nazywało papę Stilinskiego: John. Wydaję mi się, że początkowo nikt nie wiedział jak on ma na imię i tak jakoś się przyjęło. W 80% opowiadań które czytałam, ojciec Stilesa miał na imię John. Tak zaczynałam pisać i dla mnie już na wieki wieków tak zostanie, amen :) Na AO3 funkcjonuje nawet taki TAG "Sheriff Stilinski name is John"


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro