Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

*Kwiat dziewiąty*

Stoi tam jak żywa w długiej żółtej sukience, długie czarne jak smoła włosy opadają delikatnie na odsłonięte ramiona, a na jej głowie spoczywa wianek z żonkili, znowu tu jest...- Roza...- szepcze uśmiechnięty jednak przed pobiegnięciem do niej powstrzymuje mnie uścisk na ramieniu.- Carl jej tu nie ma, nie żyje już prawie dwa lata musisz się nareszcie z tym pogodzić.- Słyszę zmartwiony głos taty i dopiero teraz zdaje sobie sprawę że nie patrzę na moją żywą miłość a na jej grób. Po moich policzkach zaczynają spływać pierwsze łzy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro