Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

W obronie tych, których krzywdzicie

Nigdy nie zamierzam ustąpić
W obronie tych, których krzywdzicie.
Was, którzy dręczycie, należy potępić.
Sztyletem obelg w innych mierzycie.
Bezwstydnych słów używacie,
Patrząc w stronę drugiego człowieka.
Czy wy rozumu ani serca nie macie?
Nawet wam nie zadrży powieka.

Jesteście mi bliscy, kochani,
Ale kończy się pobłażliwości epoka,
Bo czasem przypominacie drani.
Nie przymknę więcej na to oka.
Nadzieja nie jest łatwa do znalezienia.
Rozglądam się wokół i widzę bestie,
Które są już gotowe do szydzenia.
Czy czeka nas tylko marnienie?

Wyszłam na ulicę o poranku.
Tłum wbił ostrze w moje ciało.
Nikt nie krzyknął "Ratunku!",
Może wartość miałam za małą.
Powód tego czynu jest oczywisty,
Moi kochani, doskonale go znacie.
Tłum był bezmyślny i nienawistny.
Zupełnie jak wy, pamiętacie?

Stało się to komuś, kogo kochacie,
I wnet oprawców mych obrażacie,
Mówiąc o tym, jakie słowa są ważne.
Tak nagle o to dbacie?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro