Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Część 20 Jestem Sebastian...

Wszyscy się tutaj zebraliśmy, ale tylko ja o tym wiedziałem. Panicz siedzi na schodach i z ukrycia słucha.Młody Mika natomiast właśnie usiadł koło siostry i wtulił się w nią. Muszę przyznać, że dziewczyna ma talent.Gdy piosenka się skończyła młody Mika poprosił aby zaśpiewała jeszcze raz. Dziewczyna w odpowiedzi uśmiechnęła się szeroko i zaczęła grać samą melodię. Już nie śpiewała. Dopiero teraz dało się usłyszeć, że melodia jest naprawdę cudowna.

-Mama ją grywała - powiedział cicho chłopiec.

-Tata ją wymyślił. Mama często do niej śpiewała- powiedziała panienka.

-Pamiętasz ich?-spytał ją brat.

-Tak, pamiętam. Bardzo nas kochali- powiedziała z uśmiechem.

-Odpowiedz coś o nich- poprosił ją.

Dziewczyna spojrzała na klawiaturę i dopiero po chwili zaczęła odpowiadać.

-Ja i Jakub często się ze sobą biliśmy. Zwykle o błahostki.Strasznie sobie dokuczaliśmy. Jednak pewnego dnia w szkole pojawił się uczeń, który dokuczał wszystkim. Szczególnie mi. Kiedy chciał mnie uderzyć Jakub strasznie się zdenerwował. Powiedział wtedy, że mimo naszych wad jesteśmy rodziną, a o rodzinę się walczy.

-Co się stało potem?-przerwał jej brat.

Dziewczyna zaśmiała się cichutko.

-Jakub wdał się z nim bójkę. Chłopak wylądował w szpitalu ze złamaną ręką. Rodzice sprawili nam niezłe kazanie,ale dali nam do zrozumienia, że są dumni.

-Dumni, że Jakub wysłał chłopaka do szpitala?-dopytywał Mika

-Nie . Dumni,że mimo iż często się ze sobą kłóciliśmy wskoczylismy za siebie w ogień.

CDN..

.........................................

(209 słów) Do zobaczenia Całuski <3<3<3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro