Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Część 35 Jestem Grell.....

CO by tu zrobić,aby zbliżyć się do Sebcia? Patrzyłem na swojego ukochanego i westchnąłem.Ach czemu ten świat jest taki okrutny? Dlaczego nie możemy być razem Romeo ? Chlipnąłem i kiedy tylko Sebastian się zbliżył zeskoczyłem z drzewa.

-Sebuś!!!- pomachałem ukochanemu, a ten powoli na mnie spojrzał.

Ach moje biedne serce zabiło żwawiej widząc jego piękne oczy.

-Znowu wkradasz się do posiadłości.Czego chcesz?-spytał mnie.

Rozumiecie mnie! Nagle usłyszeliśmy krzyk dziewczyny więc oboje spojrzeliśmy w tym samym kierunku. Jak ona działa mi na nerwy.Głupia rozwydrzona smarkula.Jeszcze ten jej wieczny uśmiech. Fuu!! Przez nią czuje się zazdrosny, bo niestety muszę przyznać, że jest piękną damą.

Błyskawicznie przykleiłem się do Romeo uniemożliwiając mu zostawienie mnie samego.

-Sebuś dlaczego pracujesz tak ciężko dla tej gówniary? Nie jarzę tego!-za żaliłem się.

On jest tylko MÓJ! Ta głupia lafirynda chce mi go odebrać...Demon spojrzał na mnie swoimi cudownymi oczętami.Ach...

-To przez kontrakt- powiedział odsuwając się ode mnie. Do czego on mnie doprowadza !! Mój kochany Sebastian jest taki odpowiedzialny.Uuu mam dreszcze.

-Czy tak powinien zachowywać się demon?!? Uwolnię Cię od tego kontraktu i już zawszę będziesz mój!-zarumieniłem się na wyobrażenie nas razem.Mój, mój, mój...

CDN..

..........................................

(178 słów przepraszam że krótki rozdział ale następny będzie dłuży) Do zobaczenia całuski <3<3<3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro