Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

część 2 Jestem Wiktoria..

Po cichutku otworzyłam drzwi i weszłam do mieszkania. Już myślałam, że spokojnie się położe, gdy do mojego pasa przykleił się mój młodszy braciszek. Uśmiechnełam się blado.

- Gdzie byłaś ? Martwiłem się - powiedział tłumiąc łzy- Bałem się że....- nie dokończył.Przyklęknęłam i przytuliłam go mocno.

-Ja nigdy cię nie zostawie-pozwoliłam mu się wypłakać w moje ramię. Po kilkunastu minutach Loki zasnął. Wziełam go na ręce i położyłam na materacu. Ma dopiero 14 lat. Praktycznie sama go wychowałam. Nikomu nie dam go skrzywdzić. Usiadłam na jednym krześle w naszym''pokoju'' i uśmiechnełam się mimo że miałam ochotę podciąć sobie żyły. Jakub nie żyje. Dzisiaj mnie poniosło. Zapiłam dwóch ludzi. Usłyszałam skrzypnięcie drzwi, więc ułamku sekundy chwyciłam krzesło i chciałam uderzyć nim we włamywacza. Zatrzymał mnie kolor jego oczu i sposób poruszania się włamywacza. Stanełam jak wryta. Poznałam go od razu. Demon. Ku mojemu zdumieniu nie zaatakował ani mnie ani mojego braciszka. Przyklęknął.

-Witaj Pani-przywitał się.

-Co ty pierdolisz?- odparłaś rzucając w niego krzesłem.

....................................................................

(157 słów) Do zobaczenia całuski<3<3<3<3<3<3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro