#2
(y/n): Mów!!
(b/n): Nie, bo żartuje ty mój głupku.
(y/n): Jak ja cię zabie!!
(b/n): hahaha już to widzę!
(y/n): Dobra bo wiesz ten hrabia Trancy powinien tu być za 5 minut.
(b/n): Co? Tak szybko? Heh ide się przebrać, a ty jak przyjdą to zacznij rozmowe.
Kierowałam się do salonu, usłyszałam pukanie, Molly otworzyła drzwi. Stał tam chłopak chyba miał 17 lat (Autorka: Alois ma 17 Ciel będzie miał 16) blondyn, błękitne oczy, a no tak brat mówił, że jakiś Alois przyjdzie do nas w odwiedziny, ale bardziej zastanawiał mnie ten jego lokaj.
Alois: Witam Alois jestem a to Cloud (Kłoda) mój lokaj.
(y/n): (y/n y/s) a ten co za kolumną nas podgląda to mój brat (b/n).
(b/n): Ekhg myślałem, że przyjdziesz później Alois.
Alois: Ale chciałem poznać twoją uroczą siostrzyczke.
Cloud: Paniczu miałeś coś powiedzieć jeszcze.
Alois: Aaa no tak, zapraszam was osobiście na moje 18 urodziny zaaa yy czekaj tydzień od 18:00 do której chcecie (mrrrr na noc)
Cloud: Panicz chciał jeszcze dodać, że nie może zostać.
(y/n) Alois: Co czemu?!
Cloud: Ponieważ.....
Sorry, że takie krótkie, i jeszcze, za to że tak długo czekaliście xD ja taki Polsat xD przepraszam za błędy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro