4. Wieczna dziewica
Ainamka: Mam depresję .-.
Cielaczek: Znowu...
Cielaczek: Czemu tym razem?
Ainamka: Bo dotarło do mnie, że jednak nie będę miała dziecka ;-;
Cielaczek: Nie no, szybko to do ciebie dotarło... -.-
Ainamka: Proszę się nie śmiać z tego, że mój zapłon, jest spóźniony bardziej, niż okres ciężarnej -.-
Cielaczek: Jak tak bardzo pragniesz dziecka to zrób se je z Aloisem i tyle
Aloes: 😏😏😏
Ainamka: Nawet, mój kochany Aloesikuuuu, kurwa, o tym nie myśl ;3
Ainamka: A zresztą nie mogę zrobić sobie bachorka
Ainamka: Bo to zaprzecza mojemu przeznaczeniu
Aloes: Co kurwa?!
Aloes: Jakiemu przeznaczeniu, jak dzidy pragnę?!
Ainamka: Booo... Moim przeznaczeniem jest zostać wieczną dziewicą
Ainamka: A mimo imienia, jako dziewica dziecka nie urodzę ;/
Grelluś: Tylko mi nie mów, że zakonnicą chcesz zostać!!!!!!! O.o
Ainamka: nIEEEEe!!!
Ainamka: Aż tak to mnie jeszcze nie popierdoliło!!!
Aloes: Czekaj...
Aloes: TO TY JESZCZE JESTEŚ DZIEWICĄ?!
Aloes: Jak to możliwe?!
Ainamka: No, wow, jak na to wpadłeś
Ainamka: A i nie jestem zwykłą dziewicą, a WIECZNĄ dziewicą!!!11!!!!1!1!!!1
Cielaczek: Nie no, gratulacje
Cielaczek: "Bycie dziewicą" achievement get, co?
Ainamka: No raczej, kolejne osiągnięcie do kolekcji!
Cielaczek: Jesteś pierdolnięta
Ainamka: Odezwał się normalny...
Ainamka: JA PRZYNAJMNIEJ NIE DAJĘ DUPY DEMONOM!!!
Ainamka: W DODATKU DWÓM!!!
Aloes: Claude
Aloes: CZY JA O CZYMŚ NJE WIEM, DO KURWY NĘDZY?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro