Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XVI

- I jak?
Hiro wyszła z przebieralni w żółtej yukacie
- Normalnie,idziemy już?
Dopiero teraz zdałam sobie sprawę na co się pisałam wybierając na zakupy z tą istotą potrafiącą łazić po sklepach 5 godzin bez przerwy
- Mówisz tak o każdej, jesteś okropna
Zrobiła naburmuszoną minę
- Zielona
- Co zielona?
Westchnełam i podałam jej ciemno zieloną zdobioną kwiatami
- Pasuje ci do oczu i jest najmniej jaskrawa z tych wszystkich będziesz wyglądała lepiej
- Zobaczymy
Zabrała ją i na kolejne 20 minut zniknęła za kremową kurtyną przebieralni.

Kiedy wreszcie się pokazała uznałam, że faktycznie wyglądała pięknie
- Ładnie, kiedy idziemy?
- Wiem że ładnie! Ja zawsze tak wyglądam!
Ale przyznaje ci rację, w tej wyglądam najlepiej powinnaś zostać moją osobistą stylistyką
- Nie licz na to
Przewierciła oczami i podeszła do kasy.

- Shin-chan ta jest za nudna !
Usłyszałam znajomy głos
- Nieprawda przecież ma zdobienia,nanodayo
Nieźle się zapowiada.

Zakradłam się za wieszaki i powstrzymując śmiech oglądałam jak glon i Kazunari wybierają sobie yukaty.
Moja obecność została odkryta po tym jak potknęłam się i z ubraniami upadłam na ziemię
- Zobacz Takao mamy podglądacza
- Pewnie chciała pooglądać z ukrycia swojego chłopaka
Kazunari szturchnął zielonowłosego
- Nie chodzimy ze sobą nanodayo
Poprawił okulary
- Jak ze sobą nie chodzimy to czemu ostatnio nie zaprzeczyłeś jak Koichi uznał ciebie za mojego chłopaka i na dodatek mówiłeś jak bardzo mnie kochasz!?
Założyłam ręce na piersiach
- Chciałem zobaczyć jak zareagujesz ,widziałem że nie śpisz
- Czyli mnie nie lubisz?
Zrobiłam jak najsłodszą minę i pociągnęłam nosem
- Tego nie powiedziałem
Cały się zarumienił i wlepił wzrok w podłogę
- I tak mnie to nie obchodzi
Wzruszyłam ramionami ,chociaż w głębi baaaardzo głebokiej głębi mego skutego lodem serca ucieszyłam się

Nie zauważyłam jak Hiro się pojawiła i teraz rozmawaiła z Takao o stroju dla mnie i Shintaro.
- Shi, Midorima do przebieralni!
Krzykęli oboje wpychając nam yukaty
Spojrzeliśmy na siebie i weszliśmy do kabin.
Jako że swoją miałam obok jego postanowiłam nieco się z nim podrażnić i włożyłam telefon z włączoną kamerą pod szparę między podłogą a ścianką
- C-co ty robisz nanodayo?!
- Niezłe bokserki glonie, te króliczki podkreślają twoją męskość
Śmiałam się oglądając uchwycony moment
- To mój dzisiejszy lucky item
Przysięgłabym że właśnie poprawia okulary
- Shi co tak długo? !
Marudziła niebieskooka. Niech sobie poczeka,ja to robiłam przez ostatnie kilka godzin i nie narzekałam,no może trochę.

W końcu wyszliśmy, ja miałam czerwono-złotą,a okularnik blado niebieską z nutą szarości
- No i cudownie! Bierzemy
Takao klasnął w dłonie
Było mi wszystko jedno w czym pójdę więc nie protestowałam.

Następnie wszyscy wybraliśmy się do Maji Burger.

Siorbałam wypity już shake
- Możesz przestać ? To wkurzające
Czyli glona można wkurzać na jeszcze więcej sposobów? Jestem w niebie
- Ale co?
Jeszcze raz pociągnęłam słomką tym razem głośniej
- Mówiłem już jaką irytującą kobietą jesteś?
- Ale mnie i tak mnie kochasz
Wyszczerzyłam zęby w uśmiechu
- Nie
- Kłamca, widzę jak się czerwienisz
- Najwyraźniej musisz zbadać sobie wzrok
Od kiedy on taki złośliwy?
Takao poklepał przyjaciela po plecach
- Urocza z was parka
- Nie chodzimy ze sobą!
Zaprotestowaliśmy jednogłośnie
- Nawet synchronizują razem wypowiedzi jakie to słodkie
Dodała Hiro,przysuwając się bliżej.
Już miałam coś powiedzieć kiedy nagle jakaś dziewczyna rzuciła się od tyłu na Midorime
- Shinuś!
Głos miała tak piskliwy że z uszu prawie krew mi pociekła
- Yuka! Co tu robisz, myślałem że jesteś w Ameryce?
Wstał i uściskał ją na co wykrzywiłam twarz w grymasie
- Byłam, ale spotkałam Ryote, powspominaliśmy dawne czasy i zdałam sobie sprawę jak bardzo tęsknię za Japonią,dlatego wzięłam pierwszy lepszy samolot i jestem
- Em,Shin-chan ? Może przedstawisz nam swoją koleżankę?
Wtrącił Takao
- Nazywam się Mitsui Yuka miło was poznać
Ukłoniła się jak kultura nakazała
- Takao Kazunari mi także miło ciebie poznać Mitsu-chan
Czy tylko ja widziałam że gapił się na jej pokaźnych rozmiarów biust?
- Asahi Hiroki,mów mi Hiro
I ty brutusie przeciwko mnie?!
Oczy zgromadzonych zwróciły się w moją stronę . Czyli wychodzi na to że też powinnam się przestawić
- Umeki Shiro dla przyjaciół Shiro dla ciebie Umeki
Ta,wiem to niegrzeczne z mojej strony jednak nie będę grzeszyć uprzejmością specjalnie dla tego czegoś .

Dosiadła się i zaczęła rozmawiać z tymi zdrajcami nazywajacych siebie moimi przyjaciółmi.
Była przyjaciółką całej tęczy w gimnazjum,jednak w trzeciej klasie wyjechała do USA bo została modelką i podpisała jakiś kontrakt. Cóż nie dziwię się że była modelką, idealna figura, długie czerwone włosy i niebieskie oczy musiałam przyznać brzydka to nie była,ale nie podobało mi się że siedziała tak blisko Midorimy.

Wytrzymałam pół godziny,dłużej bym nie zniosła, rzuciłam szybkie 'na razie' i opóściłam lokal. Miałam nadzieję że spotkanie z czerwoną wiedźmą było jednorazowe.



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro