Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 11. Bohater Hiszpanii.

Piłam z dzieciakami kakao i jedliśmy ciastka. Siedzieliśmy w domu burmistrza. Rozmawialiśmy chyba o wszystkim. Po chwili przyszła Bessie podając na stół ręcznie zrobione ciastka. Sportacus cały czas pił herbatę z miodem.

-Właśnie Isabella. Opowiedz może nam jak to się stało, że poznałaś Tornada?- Zapytał się nagle Ziggy. Odłożyłam kubek z herbatą na stuł.

-Naturalnie.- Powiedziałam powoli wstając i usiadłam w fotelu.- Ta historia łączy życie moje i wspaniałego bohatera. Zanim tu przybyłam mieszkałam w Hiszpanii. Przyszłam na świat we wspaniały dzień. Stało się to na polanie pełnej koni. Była to noc, a niebo było pełne gwiazd. W dodatku jasno świecił księżyc. Mój tata sam przyjął mnie na świat kiedy nikogo nie było w pobliżu. W pewnej chwili przybył mężczyzna. Był ubrany w czarny strój. Jego twarz przyzdabiała maska. Gdy siadł ze swego rumaka zdjął kapelusz i pokłonił się moim rodzicom. Na rumaku siedział również jakiś chłopak. Lecz o nim mało wiem z opowieści rodziców. Minęło chyba 5 lat aż pewnego wieczoru źli bandyci mnie porwali. Starałam się im wyrwać gdy przywiązywali mnie do krzesła w starej szopie. Jednak nagle ktoś wszedł. Był to mężczyzna. To był Zorro. Mężczyzna pokonał bandytów. Zabrał mnie na Tornado. Posadził mnie na swego rumaka i rozkazał zabranie mnie do rodziców. Kiedy byłam z rodzicami, a właściwie z ciotką i mamą. Kiedy jadłam ciepły posiłek do domu wszedł wuj z moim ojcem. Z nimi był ranny Zorro. Miał ranę na ramieniu i na boku. Wszyscy poza mną i mamą zajęli się rannym Zorrem. Nie mieliśmy wolnego pokoju więc położyli Zorra w moim pokoju. Zawsze lubiłam spanie na podłodze więc położyłam sobie koc i poduszki. Od tamtej pory Zorro częściej nam pomagał. Pamiętam jak w święto zatańczył ze mną mimo, że byłam niższa od niego. Lecz pewnego dnia Zorro zniknął. Nikt już nie wiedział co się z nim dzieje i czy on w ogóle żyje.- Powiedziałam, a wszyscy patrzyli na mnie słuchając moich słów.

-A kim był Zorro?- Zapytał się burmistrz Dobrowolski.

-W tym całą zagadka. Nikt nie zna prawdziwej tożsamości Zorra. Jest anonimową osobą. Gdyby ktoś poznał jego tożsamość wystarczyło by kilka słów i tożsamość ujawniona, a w tym narażenie wielu osób.- Powiedziałam patrząc na wszystkich. Nie tylko ich ciekawiła tożsamość Zorra.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro