Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Adresy


Andrzej jednak się podniósł, jednakże był wyczerpany po tygodniach leżenia na skałach. Andrzej postanowił kontynułować swoje zadanie. Poszedł do sklepu. Kupił tam mleko. Gdy wyszedł za sklepu zaatakował go koń Krzesław.
Andrzej próbował z nim walczyć, lecz koń Krzesław go zjadł. Koń wziął mleko od zabitego człowieka i pobiegł ku swoim kompanom [ziomkom]. Jednak Andrzej nie zginą tylko zasnął w brzuchu konia. Gdy się obudził rozcią mu brzuch i z niego wyszedł. Zobaczyli go kompanie [ziomkowie] Krzesława - Agaton i Dziwgor. Konie widząc go zaczęły uciekać z mlekiem, które zabrał Krzesław Andrzejowi. Andrzej stwierdził, że to był dziwny dzień i poszedł spać.

   ***


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro