28 czerwca
-Tak, a poza tym, zabiliśmy wiele żółwi- odpowiedział Wendzisław.
Konie przy każdej okazji zabijały żółwie, [gdyż] w ramach zemsty za rzeź w Heltynie.
Koniec pierwszego rozdziału
II
Konie kłusowały ku Heravenie rozmawiają. W mieście mieli spotkać nowo wybranego władcę.
-Ponoć nawet nie jest koniem- powiedział ze smutkiem Korymomił.
-Hańba to dla naszego narodu! Hańba! - zakrzyknął Wendzisław.
Dalej szli w milczeniu, pogrążeni w zadumie. Czuli bezsilność. Pierwszy raz w historii
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro