> Koniec <
**Reaper**
Spojrzałem na swojego syna...
Wyznałem mu miłość...
A on ?... On to zrozumiał... Bardzo ciesze się z tego powodu... Wiem ,że to jest złe ,że nie powinienem kochać własnego syna w ten sposób ,ale co ja poradzę... Miłości się nie wybiera...
-Znów się zamyślasz Tatusiu ?-Zapytał cichutko Gothy leżąc na moich nogach i przytulajac się do mnie.
-Heh tak... Wybacz ,po prostu nie mogę w to wszystko uwierzyć...-Powiedziałem cicho spoglądając na niego i głaszcząc go po główce.
-Ja też... No ale kochamy się nawzajem i to się liczy prawda ?...-Zapytał cichutko Gothy po czym usiadł na moich nogach ,a następnie splótł ręce za moją szyją i spojrzał mi w oczka.
-Tak ~ Tylko do się liczy...-Zamruczałem i lekko oblizałem się ,a następnie pocałowałem Gotha zamykając delikatnie oczy.
Mój ukochany synek odwzajemnił pocałunek i zarumienił się delikatnie ,co spowodowało ,że cichutko się zaśmiałem, głaszcząc go lekko ręką po tali.
Po dłuższej chwili przerwałem pocałunek i spojrzałem mu w oczy.
-Kocham cię...-Wyszeptałem cichutko po czym położyłem rękę na jego policzku.
-Ja ciebie też...-Odparł cichutko Gothy i wtulił policzek do mojej ręki ,przez co uśmiechnąłem się....
Od tamtej pory... Nie widziałem już reszty naszej rodziny... Został mi tylko Gothy... Mój ukochany synek ~
***************
To jest koniec...
Początku tej książki XDDDD
Chcieliście to macie książkę od tyłu xDDD
Dobra ,bo ja tą książkę na spontanie pisze ,więęęęc...
Co ma być w "następnym" rozdziale ? :
❤ - Goth budzi się w piwnicy tatusia i jest w szoku bo jest przywiązany do łóżka
💙 - Reaper na granicy rozpaczy chce się rzucić z klifu
XD wybierajcie xD
To na tyle Elko ~
Akina ♡
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro