No hejka witam was w pierwszym rozdziale książki o moim życiu.Mam nadzieję że wam się ona spodoba i nie nie jest ona zmyślana ;)  Zapraszam do rozdziału!

Jestem właśnie w Zawadach (Taka miejscowość za Częstochową) Są tu domki parterowe (xD) rzeczka w której się można kąpać. Ale minusem tej miejscowości jest to że......... sklep jest daleko ;-;   :D. Oczywiście jestem zmęczona ale moja kuzynka namówiła mnie żebym poszła z nią po coś do picia... Nie wspominałam? Jestem tu z moimi rodzicami z dwoma kuzynkami ciocią wujkiem Agisem jego matką i bratem.
Wkurzają mnie już.A najbardziej moje kuzynki.......Leżę właśnie w tym domku w łóżku i chciałabym już z tąd jechać.Jeszcze jutro do zwiedzania została nam jaskinia nietoperzy....( Spokojnie nie na w nich nietoperzy bo wyleciały do października do ciepłych krajów jeżeli są to może z 4? 5?) Powiem wam że te domki wcale nie są takie złe jeżeli chodzi o wystrój. Gorzej jest ze ścianami i zewnątrz. Ja trafiłam na różowe ściany rozumiecie ?! RÓŻOWE! ;D moja kuzynka ma miętowo niebieskie ale nie tak bardzo wyraźne.