Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

12

Yoongi był przeszczęśliwy.

Dziewczyna, która była niczym anioł.

Dziewczyna, którą mimo, że nie znał bardzo długo.

Kochała go.

Kochała.

-Yoongi - Yuri pomachała mu ręką przed twarzą - ocknij się, musimy iść!

Suga popatrzył na nią nieprzytomnym wzrokiem.

-Halo!Księże, zaraz mamy występ!

Chłopak zamrugał szybko oczami.

-O mój Boże, rzeczywiście! - krzyknął i złapał Yuri za rękę, wyprowadzając ją z kabiny.

-Może lepiej puść mnie, żeby nikt nas nie przyłapał - rzekła dziewczyna i delikatnie wyswobodziła swoją rękę.

Nastolatka ruszyła do wyjścia.Yoongi wiódł za nią wzrokiem.

-Yuri?

Dziewczyna odwróciła się w jego stronę.

-Tak?

-Czy ty... nie kłamałaś? - zapytał z nadzieją.

Dziewczyna uśmiechnęła się ciepło i podeszła do chłopaka.

-Czy gdybym kłamała - stanęła przed nim na palcach i pocałowała go delikatnie w usta - zrobiłabym to?

Yoongiemu zabłysnęły oczy.

Był taki szczęśliwy.

------------------------------------------------------------

Występ był świetny.Ba, nawet lepiej!

Był tak genialny, że po jego zakończeniu widownia zażądała bisu.Suga był wniebowzięty.Wszystko poszło tak, jak sobie to wyobrażał. Chór zaśpiewał lepiej niż na próbach.Instrumentaliści postarali się jeszcze bardziej.Soliści totalnie zmiażdżyli wszystkich konkurentów.

A zwłaszcza Yuri.To jej solówką była zachwycona cała widownia.Wszyscy krzyczeli i klaskali, kiedy zaczynała śpiewać.

Gdy chór Yoongiego zszedł za kulisy, od razu pobiegł do nich Ksiądz Taemin.

-Byliście genialni!Wiedziałem, że jesteście dość dobrzy, ale nie, że aż tak! - mówił z zachwytem.

Rozejrzał się, a jego wzrok spoczął na Yuri.

-Dziecko moje drogie - podszedł do niej - taki głos to na pewno błogosławieństwo.Masz wielki talent, a po to Bóg dał nam talenty, abyśmy mogli je rozwijać!Niech cię Pan błogosławi i strzeże - uczynił znak krzyża na jej czole.

Dziewczyna uśmiechała się wyraźnie zawstydzona.

-Dziękuję - wymamrotała i zrobiła się jeszcze bardziej czerwona.

Yoongi spojrzał na nią i uśmiechnął się szeroko.

-Jest taka urocza, kiedy się czerwieni - pomyślał.

-No, to teraz czekamy na wyniki - powiedział Taemin - trzymam za was kciuki!

Kiedy odszedł, Yuri podeszła do Sugi.

-Jak myślisz, mamy szansę wygrać? - spytała.

Ksiądz spojrzał na nią i podrapał się po brodzie.

-Wiesz Yuri - zaczął - z taką wokalistką jak ty, możemy z całą pewnością podbijać sceny na całym świecie!

------------------------------------------------------------

Zbliżał się czas ogłoszenia wyników.Wszyscy byli bardzo zdenerwowani.Grupy udały się na widownię i tam czekały na ogłoszenie werdyktu.Każdy z chórów miał wybrać dwie osoby, które będą go reprezentować przy odbiorze nagród.W przypadku zespołu Sugi decyzja była jednogłośna.Wybrano oczywiście samego Yoongiego oraz Yuri.

Nadszedł ten moment.Na scenę weszła uśmiechnięta kobieta.W ręku trzymała kopertę, w której znajdowała się lista zwycięzców konkursu.

-Witam wszystkich bardzo serdecznie! Myślę, że darujemy sobie zbędną gadkę i od razu przejdziemy do wyników!

Kobieta wyjeła kartkę z koperty i po kolei, od wyróżnień wyczytywała zespoły.

Trzy wyróżnienia...

Piąte miejsce...

Czwarte miejsce...

-Nasze jury przyznało trzecie miejsce dla... chóru księdza Kwon Jiyonga z Gwangju!

Rozległy się brawa.

-Drugie miejsce otrzymuje... zespół z Busan księdza Lee Taemina!

Reprezentanci weszli zadowoleni na scenę i odebrali nagrodę. Yoongi wstrzymał oddech.

-Czy to oznacza że... - pomyślał.

-A pierwsze miejsce w tym roku ląduje u...

Cisza na sali.Wszyscy ze zniecierpliwieniem czekali na werdykt.Suga spojrzał na Yuri.Miała zamknięte oczy i przygryzioną wargę. Z pewnością bardzo się denerwowała.

-Pierwsze miejsce otrzymuje... chór księdza Min Yoongiego z Incheon!

Rozległy się krzyki i piski.W oczach całego zespołu pojawiły się łzy.Yoongi razem z Yuri weszli na scenę.Publiczność stała i klaskała.Nastolatka odebrała nagrodę i rozpłakała się.Yoongi stał dumnie i machał do publiczności.Spojrzał na dziewczynę.

Była tak piękna.

Tak bardzo chciałby ją teraz przytulić.

Wiedział jednak, że nie może.

Mimo tego stał i uśmiechał się.

To był jeden z najlepszych dni jego życia.

**************************************

TADAAM! POWRÓCIŁAM DO WAS PO PONAD ROCZNEJ PRZERWIE.MAM NADZIEJĘ, ŻE KTOŚ TU JESZCZE ZE MNĄ ZOSTAŁ.DAJCIE ZNAĆ, JEŻELI TU JESTEŚCIE! 💋

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro