Autor: Andrzej Sapkowski
Kategoria: Fantasy/horror
Seria: tak

W zeszłym roku na urodziny dostałam całą serię, ale dopiero teraz udało mi się ją zacząć. Próbowałam w poprzednim roku, ale nie szło mi zbyt dobrze. Lecz o tym troszkę później.

Jest sporo poradników o tym, w jakiej kolejności należy czytać całą serię. Ja oczywiście robię wszystko na opak i zaczęłam od opowiadań. Ale mam na to wytłumaczenie: tak książki były ułożone, gdy je dostałam, na półce kolejności nie zmienię, bo na grzbietach tworzy się napis (co zobaczycie na zdjęciu).
Uprzedzam jednak, gdyby ktoś z Was chciał czytać według innej kolejności.

Jako, że już prawie skończyłam czytać sałą serię, to opiszę ją ogólnie i nie będę wyszczególniać pojedynczych tomów.

Seria opowiada o tytułowym wiedźminie, który jest mutantem stworzonym za pomocą magii. Takich jak on chodzi po ich świecie paru.

Wiedźmin to nie tylko "człowiek", ale i zawód- nazwa profesji. Ich zadaniem jest tępienie potworów, które są zagrożeniem dla innych lub po prostu uprzykrzają życie ludziom. Nie robi jednak tego ot tak. Wiedźmin są wynajmowani i biorą za "usługi" nie mała kasę.

Jak się pewnie domyślacie, seria opowiada o przygodach tytułowego wiedźmina - Geralta z Rivii.

W książce możemy znaleźć sporo magii, mitycznych stworzeń rodem ze słowiańskiej mitologii i różnych legend, a nawet elementy i motywy baśniowe. Wydawać by się mogło, że historia jest osadzona w czasach bliżej średniowiecznych, ale świadomość i wiedza niektórych bohaterów wykracza poza tamte czasy.

Jeżeli chodzi o sam pomysł, to jest genialny. Świat został świetnie wykreowany i dopracowany, tak samo z resztą jak bohaterowie. Są bardzo dobrze zbudowani. Podoba mi się, że pomalutku ich poznajemy, nie ma zbyt dużo informacji na raz. Choć momentami można się troszkę pogubić, gdyż postaci jest sporo. Chyba że to ja jestem tak wybitna i nie pamiętam tylu postaci...

Fabuła została dobrze i ciekawie poprowadzona. Zwroty akcji, które miały miejsce mnie zaskoczyły i przyjemnie się je czytało. Akcje wzbudzały we mnie także wiele emocji, a to zdecydowanie na plus.

Jak wyżej pisałam, w zeszłym roku miałam pierwsze podejście i nie udało mi się. Ciężko mi się czytało i zrezygnowałam w pewnym momencie. Lecz postanowiłam się nie poddać i dać druga szanse, tym bardziej, że sería jest bardzo chwalona. Nie dziwię się czemu tak jest.
Tym razem posiłkowałam się audiobookiem (swoją drogą, niesamowitym. Choć efekty dźwiękowe niektórych mogłyby rozpraszać, ja nie miałam tego problemu). Czytałam i słuchałam jednocześnie. Wiem, że to może wydawać się dziwne, ale no tak jakoś było mi lepiej i udało mi się "wkręcić" w fabułę.

Wracając. Nie lubię archaizmów. Ciężko mi się czyta takie teksty, a niestety tu jest tego mnóstwo. Chociaż czy aby niestety? Zważając na fakt, iż cała historia dzieje się raczej w dawnych czasach, to ten zabieg jest idealnie wpasowany. Dodaje charakteru i wszystko pieknie się komponuje. Mi natomiast ciężko czyta się w takim stylu.

Jednakże dałam radę i udało mi się przeczytać całą serię.

Nadmienię jeszcze, że obejrzałam najnowszy serial (tak, najpierw obejrzałam, później przeczytałam haha) i byłam mile zaskoczona. Było trochę niezgodności z książką, podobno w kolejnym sezonie będzie jeszcze więcej rozbieżności, ale mi osobiście nie przeszkadzało to tak bardzo, że nie mogłam oglądać. Z pewnością spojrzę na następny sezon, bo jestem ciekawa joa wyjdzie.

Serię zdecydowanie polecam, a jeśli już ktoś przeczytał, to chętnie dowiem się, jakie są Wasze wrażenia.

Seria ogólnie ma osiem tomów (na zdjęciu nie widać ostaniego- nie zmieściłby się w kadrze tak, żeby to jakoś w miarę ładnie wyglądało 😅)