Rozdział 31
"Nowina!"
*P.O.V.Cross*
*Time Skip - 'Następny Dzień'*
Jest już 10 rano i gadam z Dreamem.. Dokładniej on gada, a ja się na niego patrze i czasem przytakuję, jeśli się o coś pyta.. Chara gdzieś polazł.. Może to i lepiej.. I chyba nie muszę dodawać że nie ma już ciastek.
Nagle przez drzwi wparował Ink z Blueberry'm.. Malarz mnie zaczął ciągnąć na dwór, a Blue zagadywał Dreama.. Natomiast ja zastanawiałem się za co oni mi to robią?
Kiedy byliśmy na dworze Ink postawił mnie do pionu, a się spytałem
- Czemu? - on tylko spojrzał na mnie poważnie.. Tylko błagam nie monolog!
- Dlaczego nam nie powiedziałeś że jesteś z Dreamem?! - Em... tego się nie spodziewałem..
- Skąd ty w ogóle o tym wiesz? - zapytałem, a Ink pokazał ręką na Charę, który opierał się o to dziwne drzewo.. - No tak.. Zapomniałem o nim..
- Hej, Cross! Stęskniłeś się za mną? - powiedział kolega roku..
- Nie.. Zgiń, przepadnij zło nie czyste! - odpowiedziałem dla żartów..
Chara zaczął się śmiać, a Ink nie wiedząc co zrobić gapił się raz na mnie, raz na Charę..
- Em.. no dobra! Wracając! - odezwał się po dłuższej chwili Malarz - Chodź muszę Ci wszystko powiedzieć!
HELP...
*P.O.V.Dream*
- Blue! Czemu Ink zabrał mi Crossa?! - spytałem, a tak dobrze mi się gadało...
- Oh.. Nie dramatyzuj! Tylko mów! - odpowiedział... Nie rozumiem..
- Ale o czym mam mówić?
- CZY TO PRAWDA ŻE JESTEŚ Z CROSSEM? - spytał podekscytowany..
- Tak, ale.. - Blue mi przerwał piszcząc..
- Nie mogę uwierzyć! Jak się cieszę! Jakie to uczucie mieć chłopaka?! - Em..
- Chyba normalne... - odpowiedziałem.. Teraz będzie się mnie pytać o wszystko.. Eh.. Czemu?
Tak jak przewidziałem, Blue pytał się o dosłownie wszystko.. Zadał mi nawet pytanie jaki mam rozmiar 'buta'.. co mnie trochę zdziwiło... Ale po południu mnie wyciągnął na zakupy! I było nawet fajnie!
Dalej mnie zastanawia co teraz porabia Crossy..
-----------------------------------------------------------
(Maraton 13/14)
Jutro dowiecie się jak zakończy się ta książka! Wiem jest to trochę nie fajne z mojej strony.. Ale i tak mam nadzieję że rozdziały się spodobały!
Tymczasem ja się z zwami żegnam! Bayo!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro