Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 29

"Nocna pobudka"

- Jest! - krzyknąłem z Charą równo, na co Dreamy lekko się uśmiechnął

- Chcecie się u mnie przespać? Jest już dosyć późno.. -  Marzyciel miał racje była 22:23..

- Dobra! Mogę spać na kanapie. - oznajmiłem

- Jak Ci to nie będzie przeszkadzać! - rzekł Dream i po chwili krzyknął - Dobranoc!

- Tobie też! - i poszedł na górę, gasząc przy tym światło.

*P.O.V.Cross Chara*

*Time Skip - Do ok. północy*

Już jest następny dzień.. CZYLI trzeba iść obudzić Dreama! A i tak nie chce mi się spać, więc co mi szkodzi? Cross śpi.. Obudzić go czy nie? Hm.. Będę chamski!

- Cross wstawaj! - szturchnąłem go lekko.. Zero reakcji.. - Cross! - podniosłem go do pozycji siedzącej.. Dalej nic..

Poszłem i zapaliłem światło.. Mruknął coś i się znowu położył.. Podniosłem go ponownie i dałem mu z liścia.. Znowu coś zamruczał.. Czemu go się tak ciężko budzi?

- Cross, jeżeli się nie obudzisz to pożałujesz! - zero reakcji.. - Żeby nie było ostrzegałem! 

Poniosłem go i rzuciłem nim o ścianę.. Ściana przeżyła! Cross.. Eh... Dalej leży na poduszce, którą pociągnął za sobą.. Co jest z nim nie tak?! Czy on tylko reaguje na żywioł wody i ognia?! Tak próbowałem go kiedyś podpalić.. Nie pytajcie!

- Eh.. Mam jeszcze jeden pomysł, ale ni spodoba mu się - pomyślałem na głos

Postanowiłem, najpierw obudzić Dreama.. Poleciałem do jego sypialni i ledwo co go szturchnąłem, a on się już obudził! Czemu Krzyż tak nie ma?

- Chara? Coś się stało? - spytał zaspanym głosem Optymista

- Wstawaj! Masz nam zrobić ciastka! - odpowiedziałem

- Ale to rano! - też bym tak mówił na jego miejscu..

- Dream jest po północy! Dokładnie 00:26! 

- Eh.. No dobra! Daj mi chwilę to przyjdę! - powiedział, a ja dodałem

- Dobra! To ja idę obudzić Crossa! - stwierdziłem i zmierzałem ku drzwiom, ale coś mi się przypomniało - A i jak usłyszysz dźwięk dwóch patelni lub garnków uderzających o siebie.. To jakby co ja!

- Dobra.. Czekaj co?

-----------------------------------------------------------

(Maraton 11/14)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro