Rozdział 2
"Pierwsze spotkanie"
- Ale przecież ja zawsze jestem wredny! - powiedział Chara.
- Udam, że tego nie słyszałem.
W tym czasie podszedł do mnie Ink.
- Hej Cross! Co u ciebie? - spytał, a ja zobaczyłem chyba jego kolegę... nie będę na razie zwracał na niego uwagi.
- U mnie? Jak zawsze. Chara jest! Pustka jest! Noji oczywiście narzekanie też... - kiedy mówiłem ostatnie słowa to spojrzałem się w prawą stronę gdzie był mój 'ulubiony' kolega.
- Co takiego Ci zrobiłem? Ja tylko latam za tobą i ciebie denerwuje! - nic dodać, nic ująć 😑
- Pff... a tak zboczę trochę z tematu. - powiedział Ink i po chwili dodał - To mój kolega - Dream!
- Nie dosyć, że muszę znosić pędzla to jeszcze jakiegoś optymistę?! Ten świat schodzi na psy! - rzekł Chara, ale ja nie zwracałem uwagi na jego komentarze...
Podaliśmy sobie dłonie, a Dream powiedział...
- Miło mi Ciebie poznać Cross!
- Mi Ciebie też miło poznać! - odpowiedziałem tym samym
- A ja z chęcią bym Ciebie zabił! - Chara musiał się wtrącić.
Wymieniłem jeszcze kilka słów z Inkiem i Dreamem, ale potem musieli iść... Niestety...
- Pa! Do jutra! - powiedziałem i portal się zamknął.
- Mówię Ci Cross, ten cały 'Dream' jest zbyt wesoły i optymistyczny... - rzekł Chara.
- Nie przesadzaj! Jest przynajmniej miły! - odpowiedziałem.
- Ale Cross pomyśl w ten sposób! Nie spotkaliśmy jeszcze żadnej wrednej osoby! - tutaj jemu przerwałem.
- Ekem..
- No nie licząc X-Gastera...
- No trochę racji masz... - przyznałem mu rację
*P.O.V.Dream* (Tymczasem u Pędzla i Marzyciela - Autorka)
- Ink i w czym miałby Tobie pomóc? Przecież jest szczęśliwy! - kłócę się z Inkiem, że nie miało to sensu, aby mnie tak zaciągał.
- Eh... Poprostu się o niego martwię. Został sam z duchem w pustce. - powiedział i dodał - Czy mógłbym Ciebie prosić byś miał na niego oko?
- Eh... dobra!
-----------------------------------------------------------
Witam! Więc mamy kolejny rozdział z Cream.
Już ustaliłam jak będą się pojawiać rozdziały! I będą to dni:
Piątek,
Sobota,
I niespodzianka! Niedziela.
Nie mam bladego pojęcia jak się z tym wyrobie, ale tymczasowa przerwa od szkoły napewno nie zaszkodzi!
Więc mam nadzieję że się podobało, a tymczasem ja się z wami żegnam i do przeczytania jutro 😋! Bayo!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro