Rozdział 18
"Impreza z kolorową Pomyłką"
Mam takie dziwne uczucie, że coś się stanie.. Może to tylko przez te kolory! Zaczęła się impreza.. Oczywiście było jeszcze więcej kolorów i laserów.. Muzyka i dużo potworów!
..To chyba nie dla mnie.. Siedzę sobie z Outerem, ponieważ na moje szczęście przyszedł i gadamy o gwiazdach!
Zauważyłem w ogóle że jest dużo osób których ja nie znam.. Em.. Nie wiem czy chce ich poznawać.. Może się spytam Outera! Może on o nich coś wie!
- Hej Outer! Sorki że zmieniam temat, ale znasz tutaj kogoś innego? - Raz się żyję!
- Em.. Tak! Na przykład z Dreamem gada Bluberry! Tam siedzi Fell i SwapFell! - pokazywał mi kto jest kim - A tam jest Lust, radzę Ci go omijać, a tym bardziej nic od niego nie brać! - to ten sam szkielet przed którym ostrzegał mnie Error..
- Aha.. - rzekłem przerywając mu
- Więcej to tak nie zabardzo kojarzę.. A tak po za tym! Po co się spytałeś? - zapytał
- Z ciekawości..
- Yo, zapraszam wszystkich Radykalnych ziomków na grę w BUTELKĘ! - i tak jak Fresh powiedział tak wszyscy usiedli w koło.
Koło mnie siedział Outer i Dream, a obok Marzyciela Ink. Fresh kręcił butelką jako pierwszy. Coś czuję że zanim na mnie wypadnie trochę to minie..
*Time Skip - Po ok. 30 minutach grania*
- I wypada na Outera! - krzyknął Fresh, który znowu kręcił..
Jeszcze na mnie nie trafiło nie wiem czy się cieszyć czy płakać... Patrząc na Errora to chyba się cieszę!
Kiedy wypadło na Inka, ktoś nie wiem kto dokładnie, ale kazał mu do końca gry siedzieć na kolanach Errora... Błąd nie jest za bardzo z tego zadowolony, ale wyzwanie to wyzwanie!
- Wyzwanie.. - powiedział Outer
- Przytul Killera! - krzyknął ponownie.. Połowy tych imion nie znam i chyba nie zamierzam znać!
Po jego wyzwaniu było wielkie 'U', a następnie zakręcił.. I wypadło na Dreama... Serio?
- Dream prawda czy wyzwanie? - zapytał
- Em.. Niech będzie wyzwanie.. - powiedział, a Outer zrobił dziwny wyraz twarzy i powiedział
- Pocałuj Crossa! - dziękuje Outer!
Dream się rumienił i coś tam mówił, a ja go pocałowałem i wyszedłem czekając na Errora.. Dalej sądzę że za dużo jest tam kolorów!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro