Rozdział 11
"Natura!"
- CO?! - krzyknął Dream z odrobiną złości..
Coś jeszcze tam mówił, ale my już nie słyszeliśmy, ponieważ się śmialiśmy w Outertale...
- Heh.. Ja już będę wracał do Chary! - powiedział Cross, a więc otworzyłem portal i się z nim pożegnałem.
*P.O.V.Dream*
Oni sobie ze mnie jaja robią! W sumie to dosłownie... Eh... Mam już ich dosyć! Usiadłem na 'podłodze' z wielkim obrażeniem na twarzy... Cisza.. Nie umiem się na kogoś obrażać.. Szkoda..
Długo na szczęście nie siedziałem sam, ponieważ przyszedł Error.. Nie wiem kto gorszy! Ink z Crossem, którzy mnie nabrali, Chara, który marudzi, czy Error, który jest w Bad Guys! Komplet korzyści!
- Hej, Dream! - przynajmniej normalnie mnie nazywa..
- Cześć! - odpowiedziałem.., a on po prostu usiadł na swoim hamaku..
- Co ty tu sam robisz? Nie nudzi się tobie tutaj? - dodał po chwili Error..
- Em.. Nie.. Nie długo tutaj siedzę... - odpowiedziałem, a on się lekko uśmiechnął..
- To tylko nie zabłądź tutaj... Heh.. - Wiecie co, odwołuję to co mówiłem! Error jest teraz nawet miły!? Ink jeżeli umiesz czytać w myślach to naprawdę na niego masz dobry wpływ!
- Heh... Em, Error.. Mogę Ci zadać pytanie? - spytałem dla czystej pewności..
- Już je zadałeś... - ogłupiłem na chwile, a Błąd po chwili dodał. - A tak na prawdę to pytaj..
- Em.. Co tam u mojego braciszka? - zapytałem nie śmiało..
I tak chyba z 3 godziny gadałem z Errorem...
*P.O.V.Cross*
*Time Skip - Meanwhile (Tymczasem)*
Ja przeszedłem przez portal i pierwsze co mnie przywitało to piękne skrzeczenie ptaka... Tak mam tutaj nowy gatunek ptaka! Żuraw Przezroczysty!
- Chara.. Przestań skrzeczeć jak żuraw! - mówiłem mają go dosyć..
- Ja nie skrzeczę! Ja tylko się z tobą komunikuję! - Pan przemądrzały..
- Skrzecząc przy tym mi do ucha! - dalej się wykłócałem!
- Eh... Rób sobie co chcesz! - Hm.. Jaka natura może być piękna i miła! A zarazem denerwująca!
-----------------------------------------------------------
Więc witam was w kolejnym rozdziale!
Jeżeli jeszcze ktoś nie wie to dzisiaj są urodziny Errora! Więc postanowiłam dziś zrobić z nim część rozdziału!
Ale jeszcze w następnym rozdziale do niego wrócimy...
Więc mam nadzieję że się spodobało, a tymczasem ja się z wami żegnam! Bayo!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro