Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wyznanie uczuć?《 13 》

Właśnie zaczęła się lekcja geografii. Jak zwykle siedziałam w ławce z Miką. Byłam skupiona na lekcji do czasu kiedy zorientowałam się, że jestem obserwowana, i nawet chyba wiem przez kogo. Jako, że siedziałam w przedostatniej ławce miałam widok na wszystkich, kątem oka zauważyłam, że pewna para czerwonych oczu wpatruje się we mnie. Reiji.  Zauważyłam, że to nie pierwszy raz kiedy się mi przypatruje, nie powiem bardzo mi to schlebiało bo od paru dni zauważyłam, że przy tym wampirze czuję się nadzwyczaj... dziwnie. Bardzo często się przy nim czerwieniłam, serce mi przyśpieszało w najmniej oczekiwanych momentach i od dłuższego czasu nie miałam w ogóle apetytu. Nie wiem co się ze mną dzieje. Mam pewne przypuszczenia ale mogą być błędne. 

- Psst Mika - chciałam zapytać się Miki co o tym sądzi.

- Co? - odpowiedziała.

- Mam takie jedno pytanko...

- O co chodzi? - Mika zaczęła być bardziej zainteresowana tym co mówię.

- Chodzi o mnie... znaczy nie do końca o mnie, o... Agrh - gubiłam się we własnych słowach, a Mikę to widocznie bawiło.

- Spokojnie - mówiła przez śmiech - Powiedz mi o co chodzi, nie śpiesz się.

- Ehh.. chodzi o serce, a tak dokładniej o moje serce - zaczęłam - Nie jestem pewna co się ze mną dzieje.

-Mów dalej - pokazała ręką żebym kontynuowała.

- Jak poznać, że jest się zakochanym? - zapytałam w końcu, byłam bardzo zdenerwowana. 

- Ehh Aiko to bardzo łatwe - w pewnym momencie dziewczyna strasznie spoważniała - Twoje serce przyśpiesza kiedy go widzisz, czujesz się przy nim jak w niebie, ciąglę masz zaróżowione policzki kiedy jesteś obok niego, nie masz apetytu. Takich oznak jest bardzo dużo, a to jedne z tych głównych. 

- Mhm - więc jednak? Jestem w nim zakochana? A może to tylko przelotne zauroczenie? Boże już sama nie wiem co o tym myśleć.

- Aiko?

- Tak? - odwróciłam się do dziewczyny.

- Powiedz...

-Hmm?

- Czemu pytasz? Jesteś w kimś zakochana? - zapytała.

- Ja... -  kiedy miałam już odpowiedzieć zauważyłam, że Reiji się nam przysłuchuje, hmm ciekawe ile już usłyszał z tej rozmowy. Nie będę ryzykować, że usłyszy. Postanowiłam, że porozmawiam o tym z Miką później. - Później porozmawiamy - odpowiedziałam -  Nie chcę ryzykować, że ktoś nas usłyszy - delikatnie dałam znak Mice że Reiji nas podsłuchuje.

- Ahh - zrozumiała o co chodzi - Okej - uśmiechnęła się - Pogadamy na przerwie, okej? - kiwnęłam tylko głową i odwróciłam się w stronę nauczyciela.


~~~~~~~~~~~~~~~~Time Skip~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

- A więc? - od razu po dzwonku weszłyśmy do toalety żeby na spokojnie porozmawiać - Jesteś zakochana? - bez żadnego obijania w bawełnę Mika powtórzyła pytanie.

- Ja tak do końca nie wiem... - w końcu się przyznałam - Wtedy kiedy powiedziałaś mi o tych oznakach... - zawiesiłam się - Myślę, że się zauroczyłam, ale nie wiem czy mogę nazwać to zakochaniem - dokończyłam, zerknęłam na Mikę, dziewczyna była przez chwilę nieobecna ale po chwili się odezwała .

- W kim? - uśmiechnęła się prowokująco, poczułam jak moje policzki robią się gorące.

- Ja.. ummm - zwiesiłam głowę - W Reijim - przyznałam.

- Wiedziałam - dziewczyna odezwała się od razu, odruchowo spojrzałam na nią z niemałym dziwieniem - No co? - zapytała widząc moją minę - To było widać - powiedziała, już miałam się odezwać kiedy znów zaczęła mówić - A nawet jeśli nic by nie było widać to i tak kiedyś na pewno by to się stało - wzruszyła ramionami.

- Ah tak? - zapytałam z niemałym uśmiechem. Z Miką znałyśmy się od dwóch miesięcy a czujemy jakbyśmy się znały od zawsze, możemy sobie wszytko powiedzieć, każda wie o sobie wszytko a kiedy coś się dzieje nie pytamy się co się stało, my już wiemy co z tą drugą jest nie tak. To się nazywa prawdziwa przyjaźń, nie sądziłam, że rozwinie się ona w tak krótkim czasie.

- Tak - odpowiedziała pewnie - Powiedz mi... - zaczęła.

- Hmm?

- Jeśli jesteś zauroczona w Reijim - zawiesiła się - to co zrobisz z Shuu?  - zapytała - Odpuścisz go sobie czy będziesz go trzymała jaką drugą opcje jak ci z Reiji'm nie wyjdzie?

- W sumie... - chwilę się zastanawiałam ale po chwili stwierdziłam że nie wiem jak zrobię. Zaczęłam zadawać sobie pytania. A co jeśli nie wyjdzie mi z Reiji'm a nie będę miała drugiej opcji? Przecież muszę za jednego wyjść, nie ma takiej opcji żebym tego nie zrobiła. Z drugiej jednak strony... Ja nie chciałabym być tą drugą opcją. Więc co zrobić? - Zobaczy się później - w końcu odpowiedziałam Mice na pytanie. Szczerze nie chcę na razie zaprzątać sobie tym głowy, na razie zostawię to tak jak jest.

- Rozumiem - odpowiedziała, po chwili zaczęła się głupkowato uśmiechać.

- O co ci chodzi - zapytałam patrząc na coraz bardziej szczęśliwszą dziewczynę.

- Jutro masz randkę - powiedziała.

- I co w związku ? - zapytałam marszcząc czoło .

- Z Reijim...

- Woow , no nie wiedziałam - odpowiedziałam - Gdyby nie ty to bym się nie zorientowała - przewróciłam oczami. Na co ta się zaśmiała.

- No widzisz? - zapytała - Co ty byś beze mnie zrobiła? 

- Zapewne więcej niż ci się wydaje - powiedziałam cicho ale widoczniej dziewczyna to usłyszała.

- Pfff, ranisz mnie - odwróciła się i udawała, że się obraziła. Ja już znam jej fochy . Mimowolnie się uśmiechnęłam.

- Ja też cię kocham - przyznałam, w jednej chwili dziewczyna już mnie przytulała, odwzajemniłam uścisk.

- Wiem - zaśmiałyśmy się, po paru sekundach Mika odsunęła się ode mnie z prędkością światła i zaczęła mówić - Skoro jutro masz randkę z chłopakiem który ci się podoba - zaczęła - To musimy cię przyszykować - uśmiechnęła się. Wzięła mnie za nadgarstek i wyprowadziła ze szkoły - Zostajesz dzisiaj u mnie na noc kochaniutka - powiedziała, już miałam się odezwać ale weszła mi w słowo - I nie ma żadnego ,,ale'', bez dyskusji. No cóż nie mogłam się jej sprzeciwić.

- A ubrania? -zapytałam - Skąd je wezmę?

- Nie dramatyzuj - zaśmiała się - Ja ci pożyczę - wyszłyśmy ze szkoły i ruszyłyśmy na autobus. Resztę drogi spędziłyśmy na ciągłym gadaniu i śmianiu się.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hejo!

Jak tam moje kochane wampirki? ^^

Wgl nie uważacie, że to się za szybko dzieje? O.o Bo nw czy dobrze to się stało, że w 13 rozdziale  Aiko zauroczyła się w Reiji'm, i się już do tego przyznała . Jak myślicie ? ;-;

A druga sprawa to co zrobić z Shuu ? Zostawić go na potencjalną ''drugą" partię dla Aiko? Czy raczej go odpuścić? :D A może zrobić jeszcze inaczej i to Shuu będzie się o nią starał ale ona go nie będzie chciała? ^^

Jestem szczerze ciekawa waszych odpowiedzi :) 

Więc to chyba tyle co? xD

Do następnego wampirki! 

~Kisiulkowa ^^ 




Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro