Rozdział Ósmy - Poznanie Palionów
Perspektywa Wojana:
12.07.2024
Położyłem śniadanie na biurku, a następnie podszedłem do śpiącego Pawełka
Pocałowałem go w policzek, ale się nie obudził
Pocałowałem go w usta, ale się nie obudził
Zrobiłem mu malinkę na szyi i się obudził
Wojan: Wstawaj, zrobiłem Ci śniadanie
Palion: Dziękuję - Powiedział zaspany
Usiadł, a ja podałem mu talerz z naleśnikami
Zaczął jeść, a ja zaraz po nim zacząłem jeść
Po kilku minutach skończyliśmy jeść
Poszedłem do kuchni i umyłem talerze
Wruciłem do pokoju Paliona, ale go nie było już tam
Wyszedł z łazienki i przybił mnie do ściany
Pocałował mnie namiętnie, a ja odwzajemniłem
Po chwili oderwał się ode mnie
Palion: Chciałbym przedstawić ciebie moim rodzicom
Włożył mi coś do ręki
Wojan: Co to?
Popatrzyłem na tą rzecz
Palion: Taka fajna rzecz
Wojan: Test ciążowy pozytywny?
Palion: Mhm, cieszysz się kotku?
Wojan: Bardzo
Pocałowałem go namiętnie, a on odwzajemnił
Oderwałem się od niego
Palion: Mogę dzisiaj ciebie przedstawić moim rodzicom?
Wojan: Oczywiście
Pawełek się ucieszył i mnie mocno przytulił
Palion: Kocham ciebie kotek, bardzo kocham Ciebie
Wojan: Ja ciebie też bardzo kocham Kicia
Po kilku godzinach byliśmy pod domem rodziców Paliona
Palion otworzył drzwi i weszliśmy do środka
Poszliśmy do jadalni w której siedzieli rodzice Paliona i jakaś dziewczyna przy stole
Palion usiadł a ja obok niego
Palion: Mamo, tato, Ola, to jest Wojtek, mój chłopak
Ucieszyli się
Porozmawialiśmy troche i jedliśmy jedzenie zrobione przez Mamę Paliona
Wstałem
Wojan: Palion, wstaniesz?
Palion: Okej
Palion też wstał
Uklęknąłem przed nim
(i zrobiłem mu loda XD)
Wyjąłem pierścionek który był złoty z zielonym klejnotem
Wojan: Palion, kocham ciebie bardzo i wiem że z tobą chcę spędzić resztę życia (które i tak jest krótkie hihi), jesteś najpiękniejszą osobą jaką znam i nie ma piękniejszej od ciebie
Stresowałem się bardzo
Wojan: Czy wyjdziesz za mnie?
_-----------------------------------_
Hahahahahaha
Czy Palion się zgodzi?
Dowiecie się za tydzień ;)
(Żart, dowiecie się w czwartek lub piątek)
Krótki rozdział bo wczoraj bolała mnie głowa ☹️😟😔
Miłego dzionka lub nocki >;3
329 słów
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro