siedzi sędzia zbyt wrażliwy
Siedzi sędzia
w czarnej todze,
czuje znowu wielką trwogę,
kiedy na posadzkę
niewinnego głowa spada.
Trzęsie się i krzyczy,
mimo iż mu nie wypada.
Trzeszczy bezczelnie taboret,
gdy sędzia pruje
fioletowy swój żaboret.
Werdykt wydany.
A ten spada wolno z krzesła,
wrzeszcząc tylko: proszę przestać!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro