Każdy z nas tak miał gdy podczas oglądania bajki zachciał być jak i 5letnia Agnieszka.
Oglądała "Kung Fu Pandę" i postanowiła zostać ninją.
Prosiła rodziców aby zapisali ją na lekcje karate lecz nie zgodzili się ponieważ woleli aby ich córka była prawdziwą damą i nie używała przemocy.
Oczywiście udając zbuntowane dziecko codziennie gdy mamusia i tatuś szli do pracy i zostawała z dziadkiem zakładała swój szlafroczek w jednorożce ćwicząc wszystkie pozycje i ciosy za pomocą filmu.
Mama zapisując ją na konkurs małej miss nie pomagała.
Na pokazie powiedziała że w przyszłości chciałaby być ninją, jury nie było za tą perspektywą dlatego odjęli jej za to punkty. Matka zdenerwowana nakrzyczała na biedną Agę i zakazała wszystkich filmów o ninja.
Ta rozpłakała się poszła na scenę i opowiedziała jak jej rodzice nie pozwalają spełnić jej marzenia i chciałaby żeby każdy mógł je spełniać bo każdy może być kim chce. Ludzie wzruszyli się przemową krzycząc na jury aby zmienili jej punktację. W skutek czego dziewczynka wygrała konkurs.
Rodzice po mimo jej wcześniejszego wybryku byli z niej dumni kupując nowe sukienki i eleganckie buciki.

Po wielu latach konkursów i lekcji wychowania nadal chciała być wojownikiem ninja.
Pokryjomu przed rodzicami już jako 13latka kupiła kimono i opanowywała podstawowe umiejętności czyli:
- doskonalenie broni
- ciało to najpotężniejszą broń
- walki bronią
- pirotechnika i materiały wybuchowe
- przebranie i inflitracja
- techniki cichego poruszania się
- szpiegostwo
-ucieczka i ukrywanie się
Większość z nich już po roku opanowała brakowało dosłownie trzech, a jednej z nich raczej wykonać nie mogła. Czyli walki bronią przez brak sprzętu.
Myślała jak to rozstrzygnac, wiele razy prosiła rodziców o treningi posługiwania się bronią ale byli nieustępliwi. Dlatego wymyśliła podstęp.
Powie że największe wrażenie na komisją zrobi umiejętności walki. Co udało się dlatego już od 15 roku życia ćwiczyła ich wiele.

Wygrywała wiele konkursów, a miejsca na nagrody nie było. Wszyscy byli z niej dumni do feralnego dnia.
W drodze na trening miała wypadek.
W efekcie tego jej tata zginął, a ona sama miała złamane nogi i rękę.
Przez długi czas nie mogła się pozbierać ale nie poddawała sie. Chodziła na rehabilitację. A gdy lekarz zapytał kim chce być, ona odpowiedziała że ninja wtedy powiedział jej że z tymi uszkodzeniami przez długi czas nie będzie mogła ćwiczyć i lepiej jakby sobie odpuściła, załamała się. Jej stanu nie polepszała matka mówiąc że to wszystko jej wina i już nigdy nie będzie chodzić na takie zajęcia. Każdy powtarzał jej to samo że nie może chodzić na treningi walki a ona łykała to jak ulubiony napój. Zmieniła się i przestała marzyć zajęła sie przyszłością. Ciężko się uczyła co uszczęśliwiło jej matkę ponieważ tylko ona jej została.
Jako dorosła idąc ulicą i słysząc rozmowę o najnowszym filmie walki przypomniała sobie. Chciała ponownie zostać ninją ale jej trochę podstarzały organizm nie pozwalał.
Dlatego Agnieszka nigdy nie została wojownikiem ninja.