18.
Napisane przez XBiedroneczQaX
Wszystkiego najlepszego!!!!!!!
================================
Aniela wiodła spokojne życie dopóki nie poznała chihauhy pani Marii. Zakochała się w zwierzaku od pierwszego wejrzenia. Pewnej nocy wybrała się do domu pani Marii i porwała psa. Włożyła zwierzaka do swojej ekskluzywnej torby od jej tygryska i wybiegła z domu. Jej plan miał się udać, gdy nagle zobaczyłam że w sypialni pani M. zapaliło się światło.
Zaczęła szukać zwierzęcia. Daniela musiała uciekać. Jednymi dobrą drogą do ucieczki było zgnojone pole. Nie mogła uciekać w swoich cudownych butach za 30tyś. Nagle pani M wyszła przed dom i zobaczyła Anielę z jej psiakiem. Przerażona dziewczyna zdjęła swoje buty i rzuciła w panią Marię. Zaczęła biec przez pole pełna strachu i wstrętu biegu boso przez gnój.
Gdy przebiegła już całe pole odwróciła się i zobaczyła nadjeżdżający wielki zielony traktor. Za kierownicą znajdowała się Ewa ze swoim kotkiem Perełką. Kiedy ich spojrzenia się skrzyżowały Ewa zaczęła się śmiać swoim świńskim chichotem.
Przyspieszyła i przejechała Aniele. Z jej torebki wyskoczył pies i zaatakował Ewę. Zabił ją przejmując jej traktor odjechał z perełka ku wschodzącemu słońcu na drodze przejeżdżając już dwie dawno zmarłe kobiety.
KONIEC
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro