#2 Poznanie
Cześć, mam na imie Baśka, mam rude kencone włosy, brazowe oczy, lubie psy i węrze. Mam 9 lat, ale od 4 lat nie hodze do szkoły jednak mama nauczyła mnie pisać i czytać, czyli jej zdaniem tego co bedzie mi najbardziej potszebne. Nie umiem mnożyć i dzielić, tylko dodawaćc i odejmowac. nigdy nie rozumiałam tych dziwactw. Mieszkam na wsi razem z 4 siostrami a właściwie to 3 bo jedna już nie żyje, mamą i psem, niedaleko opuszconego miasta, pole na kturym durzo sie bawiłam jak byłam młodsza już dawno przestało dawc nam jedzenie a wszystkie zwierzatka które posiadaliśmy zostały zjedzone przez as i dzikich ludzi.
Teraz opowiem wam o mojej rodzinie, muj pies ma na imię Anielcia, jest brązowa w czarne ciapy, ona nie lubi dzieci, jedno jurz zjadła, pewnie dla tego była u nas policja. Mimo wszystko zabrali tylko tate ;_;. Tata miał krótko siciete wlosy, wonsa i był gruby. Mama ma wlosy do ramion, są one czarne jak wegiel, ma też niebieskie oczy i zawsze jest uśmiechnięta. Dzisiaj mama gotuje na obiad siostre tadzie bo nie mamy pieniążkuf na chleb. Chcę żeby tata wrócił już do domu i przyniósł mi lizaka.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro