1
Gdy życie się wali, postaw wszystko na jedną kartę. Tak właśnie pomyślała Klara. Nie miała już dokąd wracać. Jedynym, co posiadała, było jej ukochane białe BMW M3 GTR, torba z ubraniami w bagażniku oraz trochę gotówki. Swoje dotychczasowe życie zostawiła za sobą. Uznała, że rzuci wszystko i wyjedzie w Bieszczady.
Nie spodziewała się, że trafi tam na pasjonatów nielegalnych wyścigów. Tym bardziej zaskoczyło ją, gdy ktoś, ni stąd, ni zowąd, podszedł do niej i zaproponował wyścig. To było dziwne zrządzenie losu.
Stawka wyścigu była wysoka. W razie przegranej mogła stracić swoje białe BMW, ale w przypadku wygranej zdobyłaby drugą beemkę – w dodatku w limitowanej edycji, pomarańczowe M3 GTS. Postanowiła zaryzykować, skoro lasce podobała się jej samochód na tyle, aby jej facet był gotów postawić swoją furę.
Jakiś koleś tłumaczył Klarze i jej rywalowi trasę wyścigu, pokazując mapę na swoim smartfonie.
- Jeżeli na drugim skrzyżowaniu skręcicie w prawo, powinniście wrócić na start. Postarajcie się zapamiętać drogę, bo w tych lasach jest słaby zasięg i GPS potrafi się zgubić.
Kierowcy wsiedli do swoich samochodów i podjechali na wyznaczone miejsce. Sygnał do startu dał im ten sam chłopak, który tłumaczył trasę, machając czapką z daszkiem.
Samochody ruszyły z piskiem opon. Na początku jechały obok siebie, łeb w łeb. Prawym pasem poruszało się pomarańczowe BMW, a lewym – białe. Tak wylosowali swoje miejsca na początku, przez rzut monetą. Pokonali dwa zakręty, nadal jadąc równo obok siebie. Jednak przed trzecim zakrętem Klara musiała hamować i schować się za rywalem, ponieważ z naprzeciwka zbliżał się inny samochód. Dziewczyna jechała za pomarańczowym autem dość spokojnie, ale praktycznie siedziała mu na zderzaku.
Postanowiła zaatakować dopiero na skrzyżowaniu, gdzie mieli skręcić w prawo. Biały samochód złapał pobocze i zaczął wpychać się przed pomarańczowy, który wziął zbyt szeroki zakręt, nie spodziewając się próby wyprzedzenia z prawej strony. Tym sposobem białe BMW zmusiło pomarańczowe do zjazdu na lewy pas, aby uniknąć kontaktu między pojazdami.
Na chwilę znowu jechali równo. Jednak biały samochód zaczynał znacznie przyspieszać, wyprzedzając rywala o swoją długość. Podczas łagodnego, długiego zakrętu, który schodził w dół, Klara pokonała go driftem, uniemożliwiając swojemu rywalowi wyprzedzenie. Pozostawiła mu zbyt mało miejsca zarówno po wewnętrznej, jak i po zewnętrznej stronie.
Pomarańczowy samochód próbował jeszcze raz wyprzedzić, jednak gdy już był na lewym pasie, zobaczył wyłaniające się zza zakrętu światła i zwolnił, wracając na prawy pas.
Na mecie pomarańczowe M3 GTS zmieniło właściciela.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro