Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#19 Dziwne przebieranki

Obudziłam się rano. Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy, i wyjęłam z niej ciuchy:


Wyszłam z pokoju żeby zjeść śniadanie.

Jak wlazłam do jadalni, wkurzyłam się. Zobaczyłam mój talerz, pusty talerz. A przy nim oblizujący się Dake.

- Dake czemu zjadłeś mi śniadanie?! - spytałam

- Bo byłem głodny - uśmiechnął się

- Nie masz dość, że zjadłeś swoją porcję?! - spytałam

- Nie, ale dalej jestem głodny - powiedział

- Mamo! Dake dalej jest głodny! - nikt nie odpowiedział

- Ha! Mama cię nie lubi! - śmiał się

- Mam cię dość! - wzięłam go za rękę

Szłam z Dake'm w stronę drzwi. Jak doszliśmy, to wyrzuciłam go na pole i zamknęłam drzwi na klucz.

- Ej wpuszczaj! - Dake walił w drzwi

- Nie - śmiałam się

- Clara masz natychmiast wpuścić brata! - usłyszałam mamę

- Ale zjadł mi śniadanie - powiedziałam wkurzona

- Wpuść go! - powiedziała

Zrobiłam to. Wpuściłam kujona do domu. On się przytulił do mamy i wystawił mi język.

- Dobrze Dake idź do swojego pokoju - powiedziała mama

- Dobrze mamuś - uśmiechnął się i pobiegł w stronę swojego pokoju

- A co do ciebie, jeszcze raz coś takiego zobaczę, to będziesz miała karę na wszystko! - wiedziałam, że mówi poważnie

- A jego nie okrzyczysz tylko mnie! - krzyknęłam

- To jeszcze dziecko, a ty dorosła panienka! - powiedziałam

Miałam tego dość, więc poszłam w stronę swojego pokoju.

Weszłam do niego i zobaczyłam jakąś kobietę. Miała czarne włosy i piwne oczy.

- Kim jesteś? - zobaczyła mnie

- Ty jesteś Clara? - spytała

- Tak - popatrzyła na mnie

- Posłuchaj mnie teraz uważnie! - powiedziała

- Nie zbliżaj się do Zeyn'a! On jest mój! - krzyknęła

- Ale nic mnie z nim nie łączy - powiedziałam

- Nie kłam! Widziałam jakie spojrzenia wymieniacie pomiędzy sobą! - powiedziała

- A tak w ogóle, to gdzie on jest? - spytała

- A skąd mam wiedzieć?! - wkurzyłam się na nią, już jej nie lubię

- Siema Clara... - obie odwróciłyśmy się do Zeyn'a

- Och tutaj jesteś! - rzuciła mu się na szyję

- Ee.. kim jesteś? - spytał

- Jak to kim? Twoją dziewczyną! -
Spojrzałam na Zeyna, był wyraźnie zdziwiony

- Taa napewno, nigdy bym się nie związał z taką brzydką dziewczyną - Auć musiało boleć

- Ale, ale.. - mówiła

- Nic nie mów, a teraz dowidzenia - powiedział, a ona wyszła

- No pięknie, jak możesz łamać damskie serca?! - spytałam

- Tak po prostu, a teraz wybacz muszę iść - uśmiechnął się i wyszedł

- Siema - odwróciłam się i prawie padłam na zawał

- Gabe?! Co tu robisz?! - spytałam

- Tak sobie siedzę - walnęłam się w czoło

- Ej Clara zapomniałem się ciebie spytać... - oboje popatrzyliśmy się w stronę Zeyn'a

- Eee... To nie tak jak myślisz, on właśnie wychodzi - pchałam Gabe w stronę wyjścia

- Ale... - zamknęłam drzwi

- Uff.. to o co chciałeś mnie zapytać? - spytałam

- Nic, chciałem wiedzieć czy widziałaś Gabe - wyszedł

- No dobra - powiedziałam

TIME SKIP (20.00)

Tak mi się nudziło, więc siedziałam na łóżku. Gdy w końcu coś się zaczęło dziać.

- Witaj! - odwróciłam się w stronę nadchodzącego głosu

- Zeyn?! - zaśmiałam się na jego widok

- Dla ciebie Tarzan! - jak zobaczyłam Zeyna w stroju Tarzana, to się popłakałam ze śmiechu

- Witajcie! - tym razem zobaczyłam Gabe w stroju księcia Kaspiana ( nie wiem jak się pisze xd)

- Boże, weźcie się ubierzcie! - powiedziałam

- Siemcia! - teraz z szafy wyszedł Liam w stroju Shreka

- Na serio?! - spytałam

- Eloszka! - tym razem z szafy ( każdy wyszedł z szafy jakby co) wyszedł Harry w stroju Scooby' iego

- Co wy wyprawiacie?! - spytałam

- No siema - teraz wyszedł Kaname e stroju Robina

- Mówię, żebyście się ubrali! - powiedziałam

- Nie możemy - no pięknie

- To ja wychodzę - powiedziałam, gdy z szafy wyszły dziewczyny

- Czemu jestem Jein? - spytała Rose

- A ja Fioną? - spytała Roksana

- A ja jestem Zuzanną - powiedziała Lucy

- Dobrze, że ja jestem normalna - wtedy przyleciały jakieś świetliki i leciały obok mnie

Przemieniłam się w śpiąca królewne.

- Naprawdę?! - powiedziałam

- No co chcesz, pięknie wyglądasz - uśmiechnęli się wszyscy

- Tia napewno! - powiedziałam

Wszyscy się śmiali i bawili. Taka impreza, a gdy byliśmy zmęczeni, to poszliśmy spać.

(Przedstawienie postaci)

Tu macie zdjęcie Gabe:


Powiedzmy, że na zdjęciu ma brązowe włosy XD.

Lucy Roberts:

Lucy ma ciemnobrązowe włosy  i piwne oczy. 16 latka, dobra przyjaciółka Clary. Ma tylko matkę i siostrę która ma 3 latka. Jej ojciec spłonął w pożarze i od tamtej pory Lucy nie miała ojca.

Roksana Moon:

Roksana ma czerwone włosy i zielone oczy. Druga najlepsza przyjaciółka Clary. Ma matkę i ojca, jest jedynaczką.

WikusiaChan 💗💗💗
(685 słów)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro