Cz. 1 YYY Hej!
Jestem Rianna. Mam 17 lat i jestem szamanką. Właśnie w tej chwili jestem w szkole. Został mi tylko miesiąc do matury. Przeszłam o jedną klasę do przodu bo uznali że jestem za mądra na 2 klasę liceum. Za mną siedzi chłopak który podoba mi się i trochę mi go szkoda. Próbował znaleźć sobie dziewczynę lecz każda dawała mu kosza. Staram się być niedostępna.
-Hej. Pst... Ria. Co robisz w piątek po szkole? Chciałabyś ze mną i z moją ekipą pójść do kina?
-Nie mogę. Idę na cmentarz do mojej całej rodziny jak co tydzień. Ile razy mam ci to powtarzać, że jestem w te dni zajęta?
-Sory Cię bardzo,ale zawsze zapominam.
Miesiąc po maturze.
Jest maj. Mam więcej czasu dla mojego dycha stróża Lizy. Pewnie pamięta ktoś z was Lize Minnelli. Moją bronią jest na metalowym drążku starodawny mikrofon. Gdy walczę używam siły głosu, która wytwarza bardzo mocną falę dźwiękową. Przeciwnik mógłby odfrunąć bardzo daleko i przy bardzo mocnym uderzeniu o ziemię mógłby umrzeć. Lecz gdy używam dużej ilości dźwięku z gardła to ryzykuje swój głos na jego utratę. Muszę więc bardzo uważać na gardło.
-Zgaduje. Znowu idziemy na straszne wzgórze do cioci i wujka?
-Przecież co tydzień do nich chodzimy. A dziś jest piątek. Uśmiechnęłam się.
Gdy doszłam już do chatki przy wzgórzu zauważyłam chłopca, który patrzył z przerażeniem na grupkę mężczyzn rozwalających nagrobek.
-Hej mały. Co jest.
Szepnęłam do niego.
-Nie wiem co się tam dzieje, ale się boje. Mogłaby mnie pani zaprowadzić jak najdalej z tąd?
Chłopiec w pewnym momencie przewrócił nogą puszkę i niestety jeden z mężczyzn usłyszał ten dźwięk i natychmiast podszedł do niego. Ja chcąc mu pomóc stanęłam przed nim.
-Dobra. Pokaż się. Kim kolwiek jesteś.
Gdzieś słyszałam wcześniej ten głos. Przypominał mi kogoś.
-Ukażesz się czy będziesz tam staaaaaaa...
Stanął w bez ruchu i zamilczał. To był ten, który siedział za mną w szkole, ten z kim spędziłam rok licealny ,ten w którym się kiedyś podkochiwałam. To był Rio. Pewnie wielu z was szczenka opadła. Co nie??
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro