Pov. Hyunjin

Felix traci przytomność.
Nie wiem jak na to zaragować.
Dzwonię po karetkę.
Pomoc jest dopiero pół godziny po telefonie.
Zabierają go do szpitala a mi każą zostać w domu.

Próbuje się z nimi kłócić, ale rozumiem, że muszę się uspokoić.
Zostaje w domu.
Przez to wszytsko nie wiem już co się zemną dzieje.

Pov. Felix

Budzie się w szpitalu.
Czuje niesamowity ból w klatce piersiowej.
Pod wpływem impulsu i nalegań lekarzy decyduje się na operacje.

Pov. Hyunjin

Siedzie w szpitalu czekając na to aż będę mógł zobaczyć się z Felixem.

Jednak coś się komplikuje.
Lekarz wychodzi z sali operacyjnej i mówi:
- Bardzo mi przykro, ale nie jesteśmy w stanie go uratować. On umarł - ostatnie słowo odbija mi się w głowie.

Felix..... Felix umarł?

Minho i Han wiozą mnie do domu.

Jestem w takim szoku, że nawet nie ogarniam co się dzieje do okoła.

Chłopaki jadą do siebie.
Nie mogę spać w nocy, więc biorę leki nasenne.
Popijam je alkoholem.

Kładę się spać a rano już się nie budzie.

Moja dusza jest z tą Felixa.
Jesteśmy razem już na zawsze

Jak się podobało?

~JulikSa