Wiele lat temu istniała leżąca daleko od naszego świata Kraina Żywiołów. Było to miejsce, w którym chciałby mieszkać każdy, ponieważ znajdowały się tam piękny las, pełen bujnej roślinności oraz niezwykłych zwierząt, plaża z białym, miękkim piaskiem oraz czystym niebieskim morzem, nad którym każdego dnia wschodziło i zachodziło jasne słońce, oraz kilka łąk z kolorowymi kwiatami. W Krainie Żywiołów każdy element krajobrazu, nawet maleńkie źdźbło trawy lub niewielki kwiat był zapierający dech w piersiach. Każdy, kto znalazł się tam, czuł ogromne szczęście, a wręcz euforię, więc nic dziwnego, że w tym miejscu mieszkało wiele istot oraz ludzi – po prostu chcieli oni przebywać w tak cudownym otoczeniu.

Kolejną cechą, która charakteryzowała Krainę Żywiołów, były cztery królestwa znajdujące się na jej terenie. Każde z nich symbolizowało inny żywioł i było wyjątkowe na swój sposób. Dzięki temu każdy mógł mieszkać w tym z królestw, z którym był najbardziej związany emocjonalnie. Jednak to Centrum Krainy było miejscem, które przyciągało mieszkańców jej innych terenów. Zamek królewski był największą atrakcją i to tam odbywały się wszystkie uroczystości państwowe. Królowie i królowe wszystkich pięciu terenów Krainy Żywiołów mimo dzielących ich miejsca zamieszkania odległości zawsze pomagali sobie nawzajem i dawali swoim przyjaciołom dobre rady pomagające w rządzeniu królestwami. Władcy krainy wody pomagali władcom krainy ognia w organizowaniu przyjęć, a król krainy ziemi był wsparciem dla pary królewskiej z królestwa powietrza podczas bitw, jakie często toczyli z wrogami. Mimo obowiązków, wszyscy co jakiś czas spotykali się podczas przyjęć i czuli się swobodnie w swoim towarzystwie, śmiejąc się i opowiadając o swoich przygodach. Krótko mówiąc, władcy wszystkich pięciu krain byli dla siebie nie tylko sąsiadami, ale też najlepszymi przyjaciółmi, którzy zawsze mogli na siebie liczyć. Było tak od wielu lat, ale mimo upływu czasu kolejni władcy poszczególnych krain nadal nawiązywali ze sobą przyjazne więzi, tak jak ich przodkowie. Jednak nic nie zapowiadało tragedii, jaka miała wydarzyć się niespodziewanie.

Pewnego dnia członkowie Ciemnej Armii, tajnego stowarzyszenia, będącego największym wrogiem wszystkich królestw Krainy Żywiołów, zaatakowali zamek w Centrum podczas jednego z przyjęć. Mimo próby obrony przeciwko wspólnemu wrogowi, żadnemu z władców nie udało się pokonać przeciwników. W pewnym momencie nad Krainą Żywiołów pojawiła się czarna jak noc mgła, która sprawiła, że wszyscy dookoła stracili przytomność. Gdy się ocknęli, znów byli w swoich królestwach, jednak zauważyli, że od innych części Krainy Żywiołów oddzielały ich wielkie, stworzone z niezwykle trwałej magii mury. Dodatkowo przez zaklęcie rzucone na Krainę Żywiołów, władcy zapomnieli o relacjach, które jeszcze do niedawna łączyły ich z władcami innych królestw. Zaczęli więc odbudowywać swoje zniszczone królestwa, ale stracili pamięć o osobach ważnych w ich życiu.

Jednak nie tylko wspomnienia zniknęły z historii Krainy Żywiołów. Także cały jej teren po ataku armii zmienił się całkowicie –otoczenie stało się ciemniejsze, nie rosła już aż tak bujna roślinność, a także jej mieszkańcy byli dużo mniej szczęśliwi niż kiedyś i nie wykonywali swoich codziennych obowiązków z tak wielką chęcią jak jeszcze kilka lat wcześniej. To właśnie z powodu zaklęcia rzuconego na Krainę Żywiołów, to miejsce niebyło już przepełnione radością i szczęściem, które kiedyś były sensem jej istnienia.

I tak minęło osiemnaście długich, smutnych lat. Wszyscy w Krainie Żywiołów przyzwyczaili się do życia za murami, ale i tak czuli, że brakuje im w życiu czegoś, co kiedyś było dla nich istotne. Takie same uczucia mieli także władcy, którzy mimo zapewniania swoim poddanym dobrych warunków do życia, także nie byli tak radośni jak dawniej. Jednak pewnego dnia, mieszkańcy Krainy Żywiołów dowiedzieli się o przepowiedni, która głosiła, że pewnego dnia jej zaginiona księżniczka wróci do domu i za pomocą czterech magicznych przedmiotów oraz własnej dobroci zniszczy mury, które rozpadną się na zawsze, a wtedy świat wokół niej stanie się znów tak radosny i kolorowy, jak wiele lat wcześniej.

Jednak z powodu ciążącego na Krainie Żywiołów czaru mieszkańcy nie wiedzieli, kim jest księżniczka z przepowiedni i że za murami ich oddzielonych królestw istnieje reszta świata, o której obecnie nie mieli pojęcia. Nie rozumieli więc sensu nadchodzących wydarzeń, ale na szczęście w przyszłości miało się to zmienić...