Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Renjun +18 (NCT)

Rozdział napisany dla iscenollie

Tegoroczny Sylwester zapowiadał się bardzo dobrze. Zostałaś zaproszona do dormu Nct Dream. Cieszyłaś się, że możesz spędzić koniec roku ze swoim ukochanym Injunem i jego przyjaciółmi.
Wieczorem, gdy byłaś już gotowa do wyjścia, niespodziewanie przyszedł po ciebie Renjun. Otworzyłaś drzwi i przywitałaś go rzucając mu się w ramiona.

- Pomyślałem, że nie powinnaś wychodzić o tej porze sama - wyjaśnił.

Wyszliście kierując się w stronę dormu. Chłopak opowiadał o przygotowaniach do Sylwestra, co kupili, ile fajerwerek odpalą itd. Słuchałaś uważnie śmiejąc się i potakując. Chwyciłaś go za rękę, a ten uśmiechnął się zwycięsko.

Chłopcy przywitali cię ciepło jak zawsze. Wszyscy byli zachwyceni twoją obecnością, przez co Renjun stał z boku z naburmuszoną miną i założonymi rękoma.

Przed północą wszyscy wyszliście na zewnątrz. Spadające płatki śniegu tworzyły miłą atmosferę. Renjun przez cały czas wbijał w ciebie swój wzrok. Czułaś się przez to troszkę niezręcznie.

Podczas gdy reszta Dreamków była zajęta lepieniem bałwana i rzucaniem w siebie śnieżkami, wykorzystałaś ten moment w którym byliście sami. Przyciągnęłaś chłopaka do długiego, namiętnego pocałunku. Gdy wasze wargi się rozdzieliły, Renjun chwycił twoją dłoń i szybkim krokiem podążyliście do dormu. Zatrzymaliście się na chwilę by zdjąć buty i kurtki. Następnie skierowaliście się do jego pokoju.

Weszliście do środka. Chłopak oparł cię o drzwi całując i jednocześnie zamykając drzwi na klucz. Zaczął zdejmować swoje ubrania, później twoje. Zassał się na twojej szyi, pozostawiając na niej krwistą malinkę. Czułaś jego ciepły oddech na karku gdy kierował cię w stronę łóżka.

Od razu wylądował na tobie, całując twoją żuchwę. Jego ręka nagle wpełzła pod twój biustonosz, przez co wydałaś z siebie cichy jęk. Zdjął zbędny materiał i złapał obie twoje dłonie w jedną, by przytrzymać je nad twoją głową. Zaczął bawić się twoim biustem. Językiem pieścił twoje piersi, zaś wolną ręką zajął się zdejmowaniem dolnej części twojej bielizny. Obciągnął twoje majtki do kolan i wrócił dłonią do twoich pośladków. Na początku gładził je delikatnie, a z czasem zaczął ściskać je mocno. Puścił twoje dłonie i zdjął do końca twoją bieliznę.

Gdy nie mieliście już na sobie ani skrawka materiału, chłopak założył prezerwatywę i wszedł w ciebie. Jęknęłaś głośno z rozkoszy czując jego członka wypełniającego twoje wnętrze. Poruszał się zgrabnie przyprawiając cię o dreszcze. Oboje zapomnieliście o wszystkim. Zbliżaliście się do szczytu, gdy usłyszeliście za oknem odliczanie od dziesięciu. Zrozumieliście co się dzieje, a fakt że spędzacie ostatnie chwile tego roku kochając się, rozpalił was bardziej. Doszliście razem w momencie, gdy za oknem pojawiły się kolorowe fajerwerki.

- Ten rok nie mógł się zacząć lepiej - wysapałaś z uśmiechem, który chłopak od razu odwzajemnił i wtulił się w twoje ciało.


♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤

Sylwestrowy, a za razem ostatni rozdział w tym roku

Szczęśliwego Nowego Roku Kochani❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro