"Dyrektor i..."

- Aby rozwijać swoje moce oczywiście! - spojrzeliśmy po sobie..

My i moce... Wybuchliśmy śmiechem! Przecież jesteśmy najzwyklejszymi ludźmi!

- Tak~ Na pewno! - skomentował ktoś za mną

- Dobra! Daj nam jeden przykład czemu mielibyśmy mieć moce! - powiedziałam

- Znajdujecie się tutaj. - odpowiedział poważnie Ink - A teraz idźcie do dyrektora! On wam da plany lekcji! Wiem że to miał zrobić któryś z nas, ale jednak zmieniono zdanie. - stwierdził i pokazał ręką na jakieś drzwi

Skierowaliśmy się w tamtą stronę. Trudno było nie zgadnąć co to za pokój przez wielki napis 'Dyrektor'. Zapukaliśmy i po chwili weszliśmy.

- Więc widzę że już jesteście! - powiedział człowiek przed nami.. - Mam na imię Andrzej i jestem waszym dyrektorem!

- Proszę pana! Ink coś wspominał że mamy moce.. Czy to jest prawda? - zapytała nieśmiało Milena

- Tak. - odpowiedział krótko

- To niech pan nam to udowodni! - dodał Filip

- Dobrze. - powiedział i nagle zrobiło się czarno..

- C-Co t-to?! - ktoś spytał

Spojrzałam przed siebie i ujrzałam czarne serce..

- To są wasze dusze. Dowodem że macie moce jest to że są one barwne, a nie szare. - ok.. Zaczynam mu powoli wierzyć...

Nasze otoczenie ponownie było normalne.. Milena miała błękitną duszę, Henryk Zieloną, a jego kuzyn Pomarańczową.. W skrócie to mam pytanie czemu tylko ja mam czarną?

- Więc tu macie swoje plany lekcji, a Ink powinien na was czekać pod wejściem. Jakieś pytania? - zapytał dyrektor

- Ja mam jedno! Od czego zależy kolor duszy? - zapytał ktoś zza mną, chodź bym zadała podobne pytanie

 - Trochę od genów, ale najwięcej chyba zależy od charakteru. - my pokiwaliśmy głowami, że rozumiemy - Dobrze że rozumiecie, a teraz idźcie na lekcje. Macie 5 minut.

- Dobrze, do widzenia! - odpowiedziałam i pociągnęłam Milenę za sobą

- Co się stało? - spytała, a ja wyszłam z gabinetu dyra

- Nie mam bladego pojęcia, ale mam dziwne przeczucie że coś ze mną jest nie tak!