Koniec nie zawsze jest końcem!!! To dopiero początek!!! #1
-Nie możesz ! Nie pozwalam
-Ale tato! Ja nie chcę tu siedzieć! Ja chcę coś robić!-mówiłam zła, gdy tylko on wszedł do mojego pokoju...
-Dopiero niedawno obudziłaś się ! Lekarz kazał ci odpoczywać!
-Wystarczająco już tu siedziałam! Chcę robić to do czego mnie wyszkolono! Chcę powstrzymywać przestępców! Chcę się przydać-mówiłam patrząc w niebo przez jedyne okno na świat w tym miejscu.
-Night zrozum ,że byłaś w śpiączce nie mogę zezwolić ci na udział w akcjach jeśli nie wrócisz do formy i pełnego zdrowia! A poza tym nie wiadomo czy w ogóle będziesz mogła uczestniczyć w niebezpiecznych akcjach... Sama wiesz, że nie najlepiej wygląda twoje serce po tym co się stało...
-żałuje tego, że nic nie pamiętam z tego co działo się później- mruknęłam pod nosem.
- Śpiączka była jedynym wyjściem aby ocalić twoje życie... Nie sądziłem, że przez to zapomnisz co się działo. Chciałbym aby wszystko wróciło do normy ,ale tak się nie da-rzekł smutno-Sama musisz przypomnieć sobie to co zapomniałaś... Innego wyjścia nie ma-dodał - możesz próbować chodzić ,ale tuż obok poręczy- dopowiedział i wyszedł z pokoju.
Mój pokój jesli mogę to tak nazwać był w białych odcieniach, był bardzo przestronny ale za bardzo pusty przez to czułam się opuszczona i samotna. Niby co kilka godzin przychodził lekarz by zbadać mnie i sprawdzić stan zdrowia. Tęskniłam za tymi których straciłam chociaż wiem ,że żyją to i tak w moim sercu była dziura...dziura, która powstała bo ich nie ma. Podniosłam się. Długi czas nie miałam panowania nad kończynami, które były sparaliżowane . Mogłam tylko ruszać głową i tyle. Poruszyłam delikatnie palcami u nóg ,a ręce ścisnęłam w pięści. Złapałam się poręczy i podniosłam... Zrobiłam pierwszy krok ,ale prawię upadłam, gdyż moje serce zaczęło mnie boleć,a przed oczami zrobiło mi się ciemno.
"Nie mogę zemdleć muszę być silna... Chociaż straciłam wszystko to jeszcze mam cel w życiu!"
Moje żyły rozbłysły niebieską barwą ,a ja poczułam się troszkę lepiej...
~~~~~~~~~~~~~~~
Mam nadzieję że się zainteresujecie 😉 nie paczcie na te ,tagi' bo nie wszystko tam jest 🙃😁😉
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro