Prysznic
Kolonia, dokładniej jej trzeci dzień. Wszystkie współlokatorki, czyli: Agata, Weronika, i ja, już siedzą na swoich łóżkach. Teraz pytanie, kto się myje pierwszy?
Agata: Już 22...
Weronika: Idziemy się myć?
Ja: JA CHCE PIERWSZA!
Weronika: Em, no spoko to idź...
Ja: Ale nie chce mi się teraz, ty idź.
Weronika: Ale mi też się nie chce.
Weronika: Aga idź ty.
Agata: Mi się nie chce. Ja jutro wezmę prysznic.
*Mówi, po czym okrywa się kołdrą*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro