Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 29 "Na granicy śmierci"

Godz:16:00 Studio TF1

W TF1 trwały przygotowania do wydania najnowszej edycji wiadomości, w której dalej miały być poruszane sprawy porwania Biedronki. Jeszcze nie wiedzieli niektórzy o tej sensacji na obrzeżach miasta. Jednak, kiedy stacja przygotowywała się na wydanie kontynuacji, nagle do sali wbiegła prezes stacji.

- Mamy nowe wiadomości! Czarny Kot jest ciężko ranny.

- Co takiego!?- zdumiała się Nadja- to nie możliwe. Na pewno to kłamstwo.

- Niestety to prawda. Moi dziennikarze pojawili się pięć minut temu i przysłali mi film, jak bohater zostaje zabrany do szpitala. Mamy reportera na miejscu. Za chwilę wchodzisz na antenę.

Mówiąc to odeszła za reżyserkę.

- 3, 2, 1 AKCJA!

-Witamy w dzisiejszym programie. Informacja z ostatniej chwili. Czarny Kot został ciężko ranny podczas akcji- powiedziana Nadja Chamack bardzo delikatnie. Wymuszała swój uśmiech, jednak było widać, jak łzy jej ciekną z oczu.

- Jest to ogromny cios dla nas wszystkich. Jego stan jest krytyczny. Co się wydarzyło, podczas działań policji? Połączmy się z naszym reporterem, który znajduje się niedaleko Sekwany w miejscu tragedii. Witamy!

- Witaj- odrzekł dziennikarz- jesteśmy w miejscu, gdzie doszło do próby zabójstwa Czarnego Kota. Zgodnie z informacjami od rzecznika Komendy Miejskiej Policji w czasie szturmu doszło do strzelaniny. Raniony został super bohater, który był pod wpływem mikstury osłabienia. Karetka natychmiast zabrała bohatera do szpitala. Zabójca, ochroniarz Felixa został ranny w nogę, z kolei Felix trafiony w ramię. Rany są na tyle powierzchowne, że nie potrzebują wielkiej pomocy medyczne. Z nami jest Pan Rzecznik KMP, który zgodził się na udzielenie wywiadu. Panie Rzeczniku, niech pan nam powie, co obecnie policji udało się ustalić?

- Głównie to, co pan powiedział. Obecnie na miejscu zbrodni za mną trwają intensywne oględziny, zabezpieczane są wszystkie odciski palców, łuski z broni palnej, pistolety, samochód oraz inne rzeczy. Każdy dowód jest wnikliwie analizowany przez specjalny pojazd, w którym znajduje się laboratorium. Możemy stwierdzić, że całe postępowanie zabezpieczające teren jest dokładnie i sprawnie przeprowadzane.

Rzeczywiście teren był wyjątkowo badany. Technicy krzątali się po całym placyku, odpowiednimi numerami zaznaczali dowody i je fotografowali. Zarówno ślady krwi, jak i zwyczajne przedmioty były badane.

- Czy- kontynuował dziennikarz- możecie powiedzieć, jakie były motywy sprawcy?

- Niestety, ze względów na dobro sprawy, nie możemy ujawniać takich informacji. Żadna opcja nie jest wykluczona.

- Dziękuje, moim gościem był rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Paryżu i oddaję głos do studia!

- Dziękujemy za twoją relację. Cały Paryż przeżywa te wydarzenia. Każdy życzy Czarnemu Kotu powrotu do zdrowia i to tych życzeń dołącza francuska telewizja publiczna! Zapraszamy do kolejnych wiadomości na ten temat.

Wiadomości oglądała Alya Cesaire, która leżała na szpitalnym łóżku. Lekarze zdołali ją uratować, aczkolwiek pozostawała na obserwacji.

- Nie, to niemożliwe!- krzyknęła- i się rozpłakała.

***

W tym samym momencie...

Na sygnałach podążała przez zakorkowane miasto karetka pogotowia w kierunku jednego z większych szpitali. Lekarze wieźli podpiętego do kroplówki Czarnego Kota. Za nimi jechały radiowozy policyjne, eskortowali ich antyterroryści, żeby nie doszło do jakichś niespodzianek. Biedronka również jechała. Została opatrzona przez medyków i nie chciała opuszczać swojego partnera. Przez całą trasę płakała i półgłosem błagała, żeby on nie zmarł. Wkrótce po jakiś 15 minutach podjechali pod szpital. Zaraz wybiegły z niego pielęgniarki i przenieśli rannego bohatera na łóżko. Wybiegł również lekarz, który rozpoczął badać.

- Pielęgniarki natychmiast zawieźcie go na stół operacyjny! Jego stan jest krytyczny, jeżeli nie będziemy operować, może umrzeć. Szybko!!

- Biegniemy- odrzekły i zaraz wlecieli do szpitala. Biedronka wraz z Kubą i Karoliną pobiegli za nimi. Szli w kierunku sali operacyjnej. Dotarli do niej, jednak lekarz rozkazał poczekać przed wejściem. W rozpaczy posiadaczka Miraculum zaczęła walić w drzwi.

- Uspokój się!- krzyknął Kuba- medycy zrobią wszystko, żeby przeżył. Musisz chwilę poczekać.

- Zgadza się- odpowiedziała pewna dziewczyna, policjanci się odwrócili. Zobaczyli Alyę Cesaire, która była zrozpaczona.

- Dobrze, oby tylko przeżył- rzekła ze smutkiem i siadła na ławce.

- Powiedz nam, wiem, że to nie do końca dobra chwila na tę pytanie, jednak musimy ustalić fakty. Co się działo, kiedy byłaś przetrzymywana- zapytał Kuba.

- Piekło....- wyjąkała- byłam bita i głodzona. Felix, który mnie porwał, znęcał się nade mną. Czarny Kot może umrzeć. Gdybym umiała temu zapobiec.

- Nie obwiniaj się- powiedziała Alya- to nie twoja wina. Kuba wszystko mi opowiedział. Zostanie przydzielona mu ochrona policyjna. Twojemu partnerowi nic nie grozi.

- My musimy już iść- powiedziała Karolina- będziemy przesłuchiwać ochroniarza i Felixa- wstali. Już mieli wychodzić, ale Kuba dodał:

- Trzymaj się Biedronko! 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro