Chapter 23
-Buu-Leo aż podskoczył na kanapie a Ida usiadła obok chłopaka.
-Co oglądasz?
-Jakiś horror.
-Nie lubię takich filmów.-Ida wzięła pilot i zmieniła kanał. Akurat leciała powtórka z British Got Talent.
-O! Zostaw to.
-Okey- Ida odłożyła pilot. Akurat występował jakiś magik, który bardzo przypadł do gustu dziewczynie.
-Świetny jest.
-Ale my lepsi.
-Aleś ty skromny.
-Moja charakterystyczna cecha- na tę uwagę Ida przewróciła oczami.
-Ta...jasne
-Cicho. Zaraz będziemy my.- W tej chwili na ekranie pojawili się dwaj chłopcy.
-Wyglądasz jakbyś złamał szczękę.
-HAHAHA...nie śmieszne.
-Czyli najmniej ciekawa część programu.
-Przestań się ze mną droczyć.
-A co jak nie?
-To nie dam ci nutelli.
-Już będę grzeczna.- Ida zrobiła słodki uśmieszek
-Jutro poniedziałek czyli pierwszy dzień szkoły.- Ida złapała Leo za rękę. I popatrzyła mu głęboko w oczy.
-Muszę???Naprawdę, strasznie się boję-Leo stłumił uśmiech.
-To tylko nowa szkoła, nie masz czego.
-Ty nie musisz zmieniać szkoły, więc mi tu nie wygaduj swoich mądrości. To ja spadam pakować się do szkoły.
-Książki masz w holu na stoliku, ale mieliśmy razem pooglądać.
-Nie mam teraz czasu.- dziewczyna wbiegła po schodach, wzięła książki ze stoliczka i weszła do swojego pokoju. I walnęła się na łóżko. Jednak po chwili leniwie wstała. Wyjęła z szafy lawendową torebkę i wrzuciła do niej książki. Spakowała jeszcze kosmetyczkę. Związała włosy wstążką aby jej nie przeszkadzały, usiadła na dywanie i zaczęła czytać "Percy Jackson". Książka bardzo ją wciągnęła co zaskutkowało tym, że kiedy skończyła było po północy. Szybko wzięła gorący prysznic i ubrała miętową piżamę z napisem: "Just or until life". Szybko wskoczyła do łóżka i natychmiastowo usnęła. W sumie to nic jej się nie śniło co było dziwne, ponieważ zazwyczaj kiedy się bała śniły jej się okropne rzeczy. Ale ta noc była zupełnie spokojna co pewnie zapowiadało burzę następnego dnia...
Hej!
Lol to czwarty rozdział który dziś napisałam i aktualnie słucham
Remo ft. Olga Przybysz - Dziś już ... (Oficjalny teledysk)
I tak bardzo polecam. Ta piosenka za każdym razem sprawia, że płaczę więc naprawdę warto posłuchać bo Olga cudownie się wczuła.
papa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro