I cyk kolejny rozdział xD

  Zaczerpnięte ze stronki wspódnicy.ofemini.pl

 Są różne typy kobiet. Kopciuszek, który w kółko sprząta i poprawia, bezradna i zagubiona Królewna Śnieżka lub władcza i zimna Królowa Śniegu...

 1. Kopciuszek - Miała być królewna piękna i wiotka, a jest gospodyni domowa pełną gębą. Miłośniczka wiecznych porządków, która szoruję klepki z wielkim upodobaniem i zacięciem, a potem ma pretensje do ślubnego, ze błota naniósł.

2. Królewna Śnieżka - bezradne, wiotkie i bezwolne dziewczątko, które niczego nie umie samo załatwić, o niczym zdecydować. Nic dziwnego, ze potrzebuje aż siedmiu krasnoludków

3. Królowa Śniegu - Lodowata kobieta sukcesu, która po trupach dąży do wyznaczonego sobie celu. Nikogo tak naprawdę nie potrzebuje, z nikim nie chce się liczyć. Po ci, skoro jest doskonała? Mąż jest potrzebny, bo na oficjalnych spotkaniach samotne wyglądają podejrzanie. Kiedy się to czyta, to aż chłodem wieje 

 4. Czerwony Kapturek - wieczna dziewczynka, która o wszystkim opowie babci i mamie i cioci i koleżankom... O jej życiu decyduje mamusia, którym niczym straszna czarownica pojawia się zawsze gotowa bronić małej dziewczynki. To żonką ze straszną teściową. Ona nigdy nie powie mamie, że wasze sprawy małżeńskie teściowej nie powinny interesować. Wręcz przeciwnie - zakabluje na ciebie zawsze i wszędzie - biedny ustrzelony Wilku. A w dodatku do końca życia, będzie ci wypominała, ze gdyby nie ty, to ona mogłaby...

5. Kobieta bluszcz - irracjonalna zazdrośnica manipulująca wszystkimi dookoła. Oplecie ślubnego witkami, przylgnie do niego emocjonalnie, wciąż podejrzliwie będzie zadawać dwa pytania: "Kochasz mnie?" i "O czym myślisz?". Będzie udawała ból głowy, żeby mąż nie poszedł na partyjkę tenisa z kolegą. Wyśle do mężulka 1000 smsów, jeśli uzna, ze za długo się nie odzywa, bo nawet do głowy jej nie przyjdzie, że w pracy może być zajęty obowiązkami służbowymi 

Kiedy Książe zamienia się w żabę, powstaje: 

1. Smerf Ważniak - Ważniak jest niepoprawnym moralistą, który wierzy że wszystko co powie Papa Smerf (a w waszym przypadku jego własna mamusia) jest święte.  Najgorsze jest to, że wierzy w to, że jest nieomylny. On albo jego mamunia. Patrzy krytycznie na każdy twój ruch i wie lepiej jak się kroi boczek, zmywa podłogę, przyszywa guziki, wypełnia pity, wychowuje dzieci... Żeby on jeszcze to wszystko robił, ale nie - Ważniak nie robi, on jest od mądrzenia się i wygłaszania mów. Można oszaleć...  

2. Smerf Maruda - drugi nieoceniony towarzysz życia. Bez względu na to co proponujesz, Maruda tego nie cierpi. Marudzi, bełkocze i zawsze myśli negatywnie. Każdy twój pomysł skrytykuje, we wszystkim znajdzie dziury, sam niczego nie wymyśli. Najgorsze jest to, że potrafi zepsuć każdą radość, przyjemność i atrakcję.
Czekasz niecierpliwie na koncert. Kupiłaś wymarzone bilety, a mąż Maruda najpierw będzie zatruwał ci życie, że wyrzucasz pieniądze. Na koncercie będzie za zimno lub za gorąco, za tłoczno, za ciemno lub za jasno, a na pewno za głośno lub za cicho... Po wszystkim będziesz miała ochotę zabić go lub siebie. I tak przez całe życie? 

3. Piotruś Pan - Wieczny chłopiec, którego życie ma być pasmem niekończących się uciech i rozrywek. Facet, który zadzwoni w środku nocy po ciężarną żonę, żeby odebrała go z imprezy, bo wypił za dużo i nie może prowadzić samochodu. To taki człowieczek, który założy się z kolegami, ile godzin będzie rodziła jego żona. Kupi dla noworodka piłkę nożną. A po pół roku chwalenia się pierworodnym oznajmia żonie, że musi odpocząć, więc jedzie na dwu tygodniowy obóz przetrwania tylko dla mężczyzn. I już wiesz, że do końca życia będziesz musiała matkować i dzieciom i mężowi. 

4. Ferdynand - To taka przykra "Kinder niespodzianka". Wychodziłaś za mąż za księcia Ferdynanda, a po ślubie masz Ferdka Kiepskiego, który całymi dniami siedzi w podartych gaciach i przepoconym podkoszulku przed telewizorem. On doskonale wie, że nie ma co się ruszać z fotela, bo przecież w całym kraju nie roboty dla ludzi z jego wykształceniem... A ty rób na siebie, na niego, na dzieci, , na wszystko. 

5. Janosik - Tu sytuacja jest bardzo trudna, bo niby nie ma się do czego przyczepić, ale twój ukochany dla ciebie palcem nie ruszy. Dla mamusi przekopie ogródek, sąsiadce wytrzepie dywany, koledze z będzie pomagał reperować samochód. Zawsze kulturalny, uśmiechnięty i pomocny... ale w domu niczego nie ruszy. I najgorsze jest to, że wszyscy na około są nim zachwyceni, nachwalić się nie mogą, a ty zębami z bezsilnej złości zgrzytasz, że nie masz pomocnej dłoni. Chyba, że znajdziesz sobie innego Janosika...  

6. Batman - W domu objawia się późną nocą i to też nie codziennie. Człowiek, dla którego idea jest najważniejsza.Zwykły pracoholik. Dobro ogółu (firmy) jest najważniejszy. Przynosi do domu, potrafi zabrać cię na wycieczkę do Paryża. Ale potrafi z tej wycieczki wyjechać niespodziewanie, bo firma go wzywa. Albo pracuje po 12 godzin na dobę, albo przynosi pracę do domu i znika w gabinecie. O każdej porze dnia i nocy odbiera „ważne" telefony i w każdej chwili mogą go wezwać sprawy niecierpiące zwłoki. Na pewno nie pojawi się na urodzinach dziecka, może zapomnieć o waszej rocznicy, ale od ciebie zawsze będzie wymagał nienagannego wyglądu i uśmiechu na twarzy.

Po imprezie zawsze można się obudzić:

Na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie,

Na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów,

  Na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci,

 Na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies liże ci mordę,

Na króla - budzisz się na kiblu,

Na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą.

ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT!💕💪