Siemano!
Wiem, rozdziały są rzadko, ale nic na to nie poradzę. Naprawdę xD

Łapcie tu rozdział z zakupami. Wiem, był już kiedyś o zakupach, ale wtedy chodziło o ciuchy. A tutaj... Sami zobaczcie :P

Wymyślone przeze mnie, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle xd

Przykładowa lista zakupów:

☆ chleb,
☆ 2kg kartofli,
☆ kilka marchewek,
☆ żel pod prysznic,
☆ mała paczka mokrych chusteczek,
☆ napoje,
☆ makaron,

On:

1. Wziąć koszyk.

2. Iść po potrzebne rzeczy.

3. Przy okazji wziąć jakiś trunek.

4. Ustawić się w kasie.

5. Przypomnieć sobie, że zapomniało sie o jednej rzeczy... Ach trudno! Powiem, że nie było.

6. Zapłacić i spakować zakupy.

Ona:

1. Wziąć koszyk.

2. Wymienić koszyk na wózek na zakupy.

3. Poszukać w torebce portfela.

4. Po zakończonych sukcesem poszukiwaniach wyjąć z portfela 2 zł.

5. Włożyć do wózka.

6. Poszarpać się z nim.

7. Wcisnąć głębiej monetę.

8. W końcu wyjechac wózkiem na sklep.

9. Przyjechać przez wszystkie działy.

10. Wrócić się jeszcze raz.

11. Zabrać kilka innych rzeczy, których na liście nie było.

12. Z wózkiem rozpędzonym 60km/h podjechać do działu z promocją.

13. Poprzepychać się i wybrać kilka rzeczy.

14. Spotkać znajomą osobę.

15. Gadać z nią 15 min.

16. W końcu znów zacząć jeździć wózkiem po sklepie.

17. O mały włos nie potracić pewnej osoby.

18. Włożyć do wózka wszystkie rzeczy z listy.

19. Zajechać wózkiem do kasy.

20. Wyładować zakupy.

21. Spakować.

22. Zapłacić, szukając wcześniej drobnych, o które prosiła kasjerka - cała kolejka czeka i patrzy na Ciebie zabójczym wzrokiem.

23. Wyjść zadowolona z supermarketu i wstąpić jeszcze do sklepu/ów z ciuchami i/lub księgarni i/lub obuwniczego.

24. Wyjść obkupiona z trudem unosząc reklamówki, ale czując się jak kulturysta.

25. Wrócić zadowolona do domu i rozpakować zakupy.

Wyglądało to mniej więcej tak;

Kobietki, a znacie to?

A może bardziej pasuje do Was to?

Ona/on;

1. Wejść na sklep.

2. Stwierdzić, że nie potrzebujemy koszyka.

3. Po chwili chodzić z rzeczami upchanymi aż pod brodę.

4. Stwierdzić, że przydałby się koszyk.

5. Niestety żadnego nie ma.

6. Przejść się wzdłuż kas.

7. Udało się znaleźć koszyk!

8. Wrzucic tam wszystkie dotychczasowe zakupy.

9. Iść na kolejny dział.

10. Zostawić koszyk na ziemi.

11. Wrócić i wrzucić produkty do koszyka.

12. Po chwili zorientować się, że to jednak nie nasz koszyk.

13. Odstawić go szybko na miejsce i wrócić po swój.

14. Minąć podejrzliwie patrzącego na Ciebie ochroniarza.

15. Przejść na dział warzywny.

16. Wybrać kilka dorodnych marchewek.

17. Dlaczego ludzie się tak dziwnie na mnie patrzą?

18. Teraz załadować kartofle.

19. Rozerwać worek.

20. Kartofle upadają na wszystkie strony na ziemię.

21. Szybko pozbierać kartofle, unikając wzroku innych kupujących.

22. Ufff, teraz makaron.

23. Stanąć przed działem z makaronami.

24. Trudny wybór. Jaki makaron?

25. Świderki, nitki, kokardki, falbanki, literki, gwiazdki, zwierzątka, muszelki, rurki, kolanka, wstążki, lasagne, kółka (ruote), spaghetti, tagliatelle. Który?

26. Tylko spokojnie. Świderki będą okej.

27. To teraz tylko firma.

28. Szybko wybrać sprawdzoną, z której przeważnie kupujemy.

29. Dobra, idziemy na żele do mycia.

30. Stanąć przed regałem i wybrać kilka żeli.

31. Powąchać każdy z nich i wybrać najlepiej pachnący.

32. Stwierdzić, że czas do kasy.

33. Zostać niemal potrąconym przez wózek na zakupy.

34. Wybrać najmniejszą kolejkę.

35. Stwierdzić po pewnym czasie, że gdybyśmy stanęli do tej drugiej kolejki byłoby szybciej.

36. Wypakować się na taśmę.

37. Kasjerka zaczyna kasować z prędkością światła zakupy.

38. Nie nadążamy z pakowaniem.

39. Czas zapłacić.

40. "Nie, nie mam drobniej".

41. "Nie, nie może być Pani grosik winna"~umysł.

"Tak, nie ma sprawy"~usta.

42. Wystawić rękę po resztę, a kasjerka i tak kładzie na ladzie.

43. Pozbierać pieniądze i skończyć pakować zakupy, podczas gdy kasjerka obsługuje już kolejną osobę.

44. Z duszą na ramieniu minąć bramki.

45. Wyjść ze sklepu.

46. Reklamówka się rozerwała.

47. Pozbierać i jakimś cudem donieść zakupy do miejsca docelowego.

48. Z ulgą odetchnąć.

49. Okazuje się, że zapomnieliśmy jakiejś rzeczy.

50. Wysłać do sklepu kogoś innego.

Czy znacie te uczucie, gdy rodzic zostawi Was przy kasie idąc jeszcze po jakąś rzecz, a kasjerka zaczyna już kasować, a go ciągle nie ma? XD
Fajne, nie? xD

A to znajome? xD

No i zostały zakupy internetowe;

A już niedługo w Lidlu;

XD

Mam nadzieję, że może być xP

Do zobaczyska!

Miłych wakacji! ;D