Rozdział V
Jest 5 marca, czyli nadchodzi 8 marca, czyli dzień w którym ma przyjechać Bai, ale Chao przpomniał że umawiali się w szpitalu, więc szybko napisał i wysłał list o następującej treści ,,Cześć Bai, słuchaj sprawy się trochę pokąplikowały i dziecko urodziło nam się 18 lutego, a nie 8 marca, pozdrawia Chao". 8 Marca Bai przyjeżdża i wyprawia rytuały.
I teraz pomyślicie, teraz napewno to będzie normalne dziecko. Nie rytuały nie zadziałały. A co z Qiqiang? Śpi u rodziców w pokoju, on też był wyjątkowy, może nie jak siostra, ale też miał moce. Moce ujawnią się później.
Zajmijmy się Yunru. Rytuały nie zadziałały, a dziewczynka poszła po ouije i zaczeła rozmawiać z duchami. To jest ciężki przypadek mówi Bai, muszę napisać do dziadka. Kilka godzin później ukazuje się, Da! Przez cały czas ukrywał się w piwnicy Bai, I opanowywał magię dzięki której wyzdrowi Yunru.
Ale nie spodziewał się o takiej siłę Yunru. Dzięki porozumieniu się z duchami zyskała częściowo moc duchów. Da się tego nie spodziewał i powiedział ,,Wow nie spodziewałem się że prawie 5-cio latka mnie pokona".
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro