*6*
- Wow
- Jak ona to zrobiła?!
- Ale super!- wynosiły się pochwały dla kotki.
- Co to ma być?! - Zapytała z pretensjami matka, która jak zawsze z niczego się nie cieszyła.
- Pies! Widzisz! Nigdy we mnie nie wierzyłaś! Twoja córka zabiła psa. -Kociczka usłyszała tylko cichy komętarz medyka
- Prawdziwy wojownik by wygrać nie musi zabijać...
- Od teraz twe imię będzie brzmieć Łzawa łapa a ty będziesz Śnieżna łapa. Łzawa łapo twoim mentorem będzie Wroni głos, a twoim Wolna dusza...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro