Zrzerała mnie zazdrość gdy to widziałam. Nikt mnie niebdoceniał a ona to.co?! Jej wszystko wolno. Minął.już księżyc od czasu kiedy przybyła do nas Upierzona łapa. Została uczennicą Płomiennej Gwiazdy. Śnieżna łapa bardzo ją polubił. Mnie nikt nigdy nie otaczał taką opieką.

Biegłam przez las, ostatnio Wroni głos nie chodził ze mną na polowania zawsze się wykręcił i wszyscy już pewnie wiedzą dlaczego. Śnieżna łapa zaraz mnie dogonił.
- Co ci jest ostatnio jesteś jakaś zła i osowaiła?- zapytał mój brat,wezbrało we mnie silne uczucie.
- Czemu ona dla ciebie tyle znaczy a co jeśli pójdę w odstawkę?! Wszyscy ją kochają od kąt przybyła do klanu!! Do mnie mają tylko uwagi! A nie przepraszam!! Do mnie nie mają uwag bo przecież traktują mnie jak małą myszkę która morze w każdej chwili umrzeć!!! Czy tylko dlatego ze mam " słabe serce" musze tak żyć!!!  Jeszcze ten durny pies!!! Czuję się jak bez nosa!!- łzy mi spłynęły po policzkach.

Śnieżna łapa pov
Przytuliłem ją mocna a ona się we mnie wtuliła
- Wszystko będzie dobrze- pocieszała ją- trwalismy tak trochę bez ruchu...zaraz ona po prostu opadała na mój grzbiet!!! Jej oddech jest coraz bardziej płytki.
- Laurowe pióro!!!! Łzawa łapa ona...!!!!