Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kittens of the night

Postacie:

-Pręguska- ruda, pręgowana kotka o szaro-srebrnych oczach.
-Silver- srebrna kotka o bursztynowych oczach.
-Słoneczna Gwiazda- jasno-ruda o zielonych oczach.
-Księżycowa Łuna- srebrno-szara kotka o błękitnych oczach
-Brązek- brązowy, pręgowany kotek. Syn Silver.

------------------------------------------------------------------

- Pamiętam to jakby działo się to wczoraj. Równe 80 księżyców temu... Po pokonaniu Bezgwiezdnej Ziemi znanej jako Mroczna Puszcza, las został zniszczony, a wszyscy byli gotowi przyjąć każdą taktykę, byleby przeżyć i przedłużyć gatunek. Wielu wojowników zginęło, wiele kociąt zostało osieroconych, a pięć klanów połączyło się w jeden. Była jednak pewna kotka, która patrząc na cierpienie maluchów wpadła na pomysł, aby stworzyć oddzielny klan w innym miejscu, gdzie wszyscy będą szczęśliwi! Jednak jej siostra- która była przywódczynią- uważała inaczej. Sądziła, że coś takiego może zniszczyć klany i podzielić koty... Na zawsze... Do tej pory nikt nie wie, że tutaj jesteśmy. Z uśmiechem wspominamy naszą drogą mamę. Na zawsze pozostaniemy jej kociętami nocy...

-Wystarczy już na dzisiaj, maluchy- miauknęła srebrna kotka i spojrzała na swoją pobratymczynię.

-Mamo! Ja nie- mały, brązowy pręgowany kociak ziewnął i przymrużył oczy- nie chcę spać. - wtulił się w brzuch kocicy i przymknął ślepka. Po chwili reszta kociaków również spała. Karmicielka przykryła je ogonem, aby jeszcze bardziej je ocieplić.

Spojrzała teraz na rudą, pręgowaną kotkę. Patrzyła ona na księżyc, który był dzisiaj w pełni.

-Pręgusko- kotka odwróciła się, słysząc swoje imię. - Ty naprawdę wierzysz w tą historię?

-Przecież ty też tam byłaś i również w tym uczestniczyłaś, Silver- podniosła brew.

-Wiem, ale nadal nie mogę w to uwierzyć.

Obie równocześnie spojrzały w księżyc i miauknęły w tym samym momencie:

-Na zawsze będziemy twoimi kociętami nocy, Księżycowa Łuno.- zamruczały.

Obie ułożyły się na mchu i zasnęły...

***

Księżyc był w pełni, ale zgromadzenia się nie odbywały. Możliwe że to dlatego, że nie istniało już pięć klanów.Wszyscy spali. Prawie wszyscy. Pewna srebrno-szara kotka nie mogła zasnąć. Cały czas myślała o osieroconych kociakach. Dręczyły ją wyrzuty, że nie może im pomóc.

~Moja siostra mi tego nie wybaczy, ale... Muszę to zrobić. Dla dobra kociąt!~ postanowiła i bezszelestnie podniosła się z posłania.

Upewniła się, że nikt nie widzi i wyszła z legowiska. Spojrzała na księżyc. Czuła, że on dodaje jej odwagi i siły.

Kocica ruszyła do żłobka, gdzie było najwięcej maluchów. Kiedy weszła do środka, musiała przymrużyć oczy. Wewnątrz panowała ciemność. Księżycowa Łuna zobaczyła kilka karmicielek, które opatulały ogonami swoje dzieci. Te bez matki leżały daleko od nich, zwinięte w kłębek. Kotka wiedziała, że były nieakceptowane, a królowe dbały o nie z obowiązku, a nie troski.

Srebrno-szara nie wiedziała jak je obudzić tak, aby nie zbudzić matek. Nagle siostrze przywódcy przypomniała się kołysanka, która im nuciła.

~Chodźcie me dzieci, pójdźcie za mną do bezpiecznego raju... Chodźcie me dzieci, to czas zabawy, odwiedźcie mój ogród cienia...~

Czuła się jakby las zaczynał nucić z nią melodię. Maluchy otworzyły zaspane oczka i u wyjścia zobaczyły srebrno-szarą kotkę.

Księżycowa Łuna pokazała im ogonem, aby były cichutko. Maluchy powolutku i ostrożnie przeszły pomiędzy karmicielkami. Jedna, brązowa, pręgowana kociczka potknęła się o ogon jednej z nich i upadła. Wszyscy zamarli. Jednak królowa nie obudziła się, tylko przewróciła na drugą stronę.

Niebieskooka odetchnęła z ulgą. Młode były tuż za nią. Kazała zaczekać im przy wyjściu. Ruszyła do legowiska medyka. Tam w rogu leżały głodne, osierocone i brudne maluchy. Kocica znowu zaczęła nucić:

~Idźcie za mną, pokażę wam drogę przez cały ból i zmartwienia.~

Młode przestraszyły się i zaczęły cichutko piszczeć. Kotka zastygła uszami, ale po chwili do nich podeszła i zniżyła głowę, pozwalając maluchom się przytulić.

~Kociaki nie płaczcie przez okrutny los, niszcząc marzenia i szczęście...~

Las odpowiedział jej. Małe spojrzały na nią i podniosły się. Ruszyły za Księżycową Łuną. Dołączyły do reszty.

Kotce zostały jeszcze ostatnia grupka. Byli to przedwcześnie mianowani uczniowie. Kociaki były wyczerpane i zbyt młode na szkolenie. Jednak mimo tego, Słoneczna Gwiazda mianowała ich, co było nie do pomyślenia przez srebrno-szarą.

Kiedy tam dotarła, okazało się, że kociaki już wcześniej usłyszały kołysankę. Widząc błękitnooką, podnieśli się i powolnym krokiem ruszyły w jej kierunku. Zaczęła ponownie nucić melodię, którą również ,,śpiewała" noc.

~Cicho me dzieci, wiem, że jesteście, zmęczeni życiem i trudem. Odpoczywajcie, będzie już dobrze... Odnajdziemy spokój i ciszę...uuuuuuuu!

Dobiegła do pozostałych maluchów i zaczęli szybko iść. Ona biegła jako pierwsza, jednak co chwilę się odwracając. Do jej uszu docierał szum wody, gwizdanie wiatru, głosy różnych nocnych zwierząt oraz migotanie gwiazd. Wszystko razem brzmiało jak chór, który dodawał klimatu uciekinierom .

Przekroczyli rzekę i biegli dalej. Kotka odwróciła się do swoich maluszków i kiedy las nieco się uspokoił, zaczęła ponownie śpiewać:

~Chodźcie me dzieci, pójdźcie za mną do bezpiecznego miejsca! Chodźcie me dzieci, to czas zabawy... Odwiedźcie mój ogród cienia...~

Biegli coraz dalej, oddalając się od tego, co się tutaj działo. Las ponownie zaczął dawać znaki życia, przypominając o sobie. Srebrno-szare futro Księżycowej Łuny powiewało na wiaterku, tak samo zresztą jak maluchów. Odchodzili na zawsze z terenów klanów i nigdy tutaj nie wrócą...

***

Silniejszy wiatr zawiał w obozie, kiedy ostatnie nuty kołysanki rozbrzmiewały jeszcze w dopiero co opuszczonym przez osierocone kocięta i Księżycową Łunę miejscu. Kilka liści spadło z drzewa i wleciało prosto do jaskini pod Wysoką Skałą. Upadły niedaleko leżącej na posłaniu jasno-rudej kotki. Miała zamknięte oczy, kiedy nagle je otworzyła. Podniosła się zaspana i spojrzała ze spokojem i zaciekawieniem na okrągły księżyc...

------------------------------------------------------------------

Witajcie kochani!

Dziękuję bardzo za przeczytanie.

Mam jednak do was taką serdeczną prośbę. Starajcie się nie zapożyczać moich postaci, dobrze? Nie to, że mi jakoś to przeszkadza, ale średnio jest widzieć, jak ktoś używa imienia jakiejś wymyślonej przeze mnie postaci i czytał którąś moja książkę. Człowiek wtedy tak trochę dziwnie się czuje.

Ale nie przyszłam tutaj nikogo oskarżać, ani narzekać ;)

Do zobaczenia kochani!

1) Jak powstał pomysł na ten FF?

Najlepiej zacznę od początku. Ogólnie oglądałam sobie materiał Marty Tarasiuk o Duo Cartoonist. Oglądałam to bardzo dawno temu.

Jednak dopiero teraz słuchając ,,Children of the night "- dopadła mnie wena. Jednak postanowiłam zmienić Children - dzieci, na Kittens- kocięta.

2) Realizacja:

Ogólnie to wiedziałam, że będę  wzorować się tym fajnym, fanowskim tłumaczeniem. Jednak niestety nigdzie nie znalazłam tekstu tego używanego w piosence.  Dlatego trochę pozmieniałam i dodałam swoje teksty.

3) Duo Cartoonist.

Ogólnie jest to małżeństwo, które zajmowało się animacją. Prowadzili swój kanał na YT. Jedne z najpopularniejszych ich animacji to:
-Children od the night
-The moon rises ( też zamierzam użyć ją, ale do czegoś innego)
-Chip of Discord
-Zaufaj mi dziecino- ,,Trust in me, child"

Niestety pewnego dnia zniknęli i zamknęli swój patreon. (Dokładniejsze informacje poda wam sama Marta Tarasiuk, która zrobiła naprawdę dobry reaserch.)

4) ,,Come Little Children" 

Erutan- a raczej Kate Covington-  piosenkarka oraz autorka tekstów na YouTube. Jest jednak najbardziej znana ze swoich okładek dla fanów gier wideo, które zawierają utwory z gier.

Link do strony: https://aminoapps.com/c/video-games/page/item/erutan-kate-covington/VjSv_I38z6xrlEbK3b3p6RG8mbKPp

5) Źródła:

Oryginalna piosenka z animacją- po angielsku.


Piosenka z animacją- tłumaczenie Dixie


Filmik Marty Tarasiuk na temat Duo Cartoonist:


Ciekawostki:

1. Wzorowałam się pewną animacją i piosenką. Ogólnie sama animacja należy do fandomu mlp- wykonana przez Duo Cartoonist (Niestety nie ma już ich kanału, ale można znaleźć reuploady)- nosi ona tytuł ,,Children of the night ". Jednak sama piosenka została wykonana przez Erutana i nosi tytuł: ,,Come little Children". Tam na górze macie fanowskie tłumaczenie z animacją Mlp.
2. Kto znał/ oglądał/ słyszał o MLP (My little pony 4 generacja) to wie, że
Księżycowa Łuna = Luna - księżniczka księżyca i powiedzmy że też nocy
Słoneczna Gwiazda= Celestia- księżniczka słońca i powiedzmy że też dnia.
3. Księżycowa Łuna jest niepłodna, dlatego cierpienie osieroconych dzieci bardzo nią targa.
4. To głupie, ale nie lubię serii Nowa Przepowiednia. Dlatego w ogóle jej nie uznaję i ilekroć czytacie lub będziecie czytać, musicie wiedzieć, że będzie działo się na dawnych terenach klanów.
5. W tym Short- Story skutki wojny z Mroczną Puszczą były o wiele gorsze niż w oryginale.
6. Drugi człon zapożyczyłam od Warriorra01. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. Jakby jednak, to daj znać ;)

Jeżeli macie jakieś pytania do mnie o książkę lub postacie możecie śmiało pytać :)



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro