~ Cashton
Kontynuacja
Cally: Ash..?
Aszti: Co tam kruszyno?
Aszti: Gotowy? 😘
Cally: No tak jakby..
Aszti: Czyli..?
Cally: Czyli tak jakby zapomniałem o jednej bardzo ważnej sprawie....
Aszti: Jakiej?
Cally: Nie umiem jeździć na łyżwach 🙈
Aszti: Oj Cally..
Aszti: Naucze cię 😙
Cally: Ale...
Cally: Nie chcę ci robić problemów..
Aszti: Nawet tak nie pisz.
Aszti: Nigdy nie jesteś problem, ani ich nie robisz
Cally: *-*
Aszti: Chciałbym zobaczyć te twoje rumieńce ;*
Cally: Nie rumienie się -_-
Aszti: Tak, tak Cally ;)
Aszti: A teraz szykuj się
Aszti: Zamierzam zabrać cię na najlepszy wieczór w twoim życiu 💞
Cally: Dziękuje Ashty.. 🙈💞
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro